Lech Poznań przegrał z liderem Lotto Ekstraklasy - Lechią Gdańsk. Piłkarze Kolejorza są zgodni w tym, że sobotnie spotkanie wyglądało tak jak inne starcia gdańszczan na ich własnym obiekcie oraz podkreślają rolę gola, który wpłynął na dalszy obraz meczu.
Wiadomo, że Lechia gra tak, że najpierw stara się jak najszybciej strzelić gola, a później dobrze i skutecznie się bronią. Bramka, którą straciliśmy była zupełnie niepotrzebna i nie powinna się zdarzyć, bo przez cały mecz grało nam się ciężko, przez to jak gospodarze się bronili. W pierwszej połowie mieliśmy zdecydowanie więcej okazji i częściej wprowadzaliśmy piłkę w obręb pola karnego Lechii. W drugiej części chcieliśmy grać tak samo, ale czasem brakowało ostatniego podania lub zdecydowanego wejścia w ofensywie. Musimy się w pełni przygotować na mecz z Jagiellonią i go po prostu wygrać.
Lechia gra u siebie w taki sposób, jak dzisiaj to pokazała. Szybko straciliśmy bramkę po stałym fragmencie gry, ale od razu staraliśmy się atakować. Chcieliśmy wyrównać i mieliśmy sytuacje do tego. Gospodarze tak naprawdę cofnęli się i mieli niewiele okazji, ale to oni zwyciężyli. Lechia zaproponowała swój sposób gry i grali dosyć agresywnie, co widać było po żółtych kartkach. My chcieliśmy grać w piłkę i dominować, momentami nam się to udawało, ale nie wystarczyło dzisiaj na Lechię.
Wydaje mi się, że nie zagraliśmy słabego meczu, ale też nie był on bardzo dobry. Jednak graliśmy tak jak nam pozwolił przeciwnik. Lechia cofnęła się po bramce, zamknęli nas i dobrze bronili. Z tego powodu nie stwarzaliśmy dużej liczby sytuacji. Zabrakło nam pokazania czegoś więcej. Nie zachowaliśmy koncentracji przy stałym fragmencie gry, straciliśmy bramkę i wpłynęło to bardzo na obraz meczu. Przy 0:0 gra wyglądałaby zupełnie inaczej. Wiedzieliśmy przed spotkaniem, że nie będzie tutaj łatwo i teraz musimy skupić się na bardzo ważnym spotkaniu z Jagiellonią.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe