Po zakończeniu spotkania z Cracovią piłkarze Lecha Poznań podkreślali wagę zdobytych w niedzielę trzech punktów. Cieszyła ich przede wszystkim spora kontrola nad meczem, którą stracili jedynie pod koniec pierwszej połowy.
To był dla nas dość ciężki mecz. Nic nie przyszło w nim nam łatwo, ale najważniejszy jest efekt końcowy, czyli trzy punkty. Pod koniec pierwszej połowy straciliśmy na chwilę kontrolę nad spotkaniem. Dlatego też przydałby nam się ten drugi gol nieco wcześniej w drugiej połowie. Ostatecznie udało nam się zdobyć tę ważną bramkę w końcówce i to ona już zamknęła ten mecz.
Przez zdecydowaną większość meczu dominowaliśmy nad rywalem. Posiadaliśmy częściej piłkę i mieliśmy kontrolę nad tym meczem. Oczywiście spotkanie mogłoby mieć zupełnie inny przebieg, gdyby Cracovia strzeliła gola z rzutu karnego pod koniec pierwszej połowy. W drugiej połowie także stworzyliśmy sobie sporo dobrych okazji do zdobycia drugiej bramki. Szkoda, że tak późno, ale najważniejsze, że dzięki niej wygrywamy dziś 2:0.
To nie był tak łatwy mecz, jak mogło się wydawać. Cracovia miała rzut karny i mogła strzelić na 1:1, co znacznie utrudniłoby nam zadanie. Dobrze, że wygraliśmy. Cieszymy się z tego. Fajnie też, że udało mi się strzelić. Myślę, że Cracovia nie miała zbyt wielu okazji przez cały mecz. Nasze zwycięstwo jest zasłużone. Wiele aspektów naszej gry wyglądało dobrze, choć w drugiej połowie zdarzyło się nam kilka razy stracić zbyt szybko piłkę.
To był dla mnie sentymentalny powrót, ponieważ spędziłem tutaj kilka lat. Jak się okazało był to powrót nieudany. Przegraliśmy mecz, co chyba najbardziej boli. Niestety wracamy do Krakowa z zerowym dorobkiem punktów.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe