2015-04-01 00:00 Krzysztof Lekowski / fot. Przemysław Szyszka

Piłkarze po meczu

Porażką drużyny Kolejorza zakończył się pierwszy półfinał Pucharu Polski z Błękitnymi Stargard Szczeciński. Przebieg spotkania podsumowują Marcin Kamiński, Dawid Kownacki oraz Ariel Wawszczyk.

Porażką drużyny Kolejorza zakończył się pierwszy półfinał Pucharu Polski z Błękitnymi Stargard Szczeciński. Przebieg spotkania podsumowują Marcin Kamiński, Dawid Kownacki oraz Ariel Wawszczyk.

Marcin Kamiński

Trudno opisać to, co się dzisiaj stało. Wiedzieliśmy, że Błękitni dobrze rozgrywają stałe fragmenty gry, jednak to zignorowaliśmy. W rewanżu musimy pokazać, że potrafimy wygrywać i wychodzić z trudnych sytuacji. Czeka nas trudne zadanie, ale nikt nie mówił, że będzie łatwo. Jesteśmy źli na siebie, awansowaliśmy do półfinału Pucharu Polski i w tym momencie sami robimy sobie duże problemy.

Dawid Kownacki

To, jak zagraliśmy w drugiej połowie można opisać jednym słowem - katastrofa. Jesteśmy drużyną z ekstraklasy i nie powinniśmy przegrać tego meczu. Nawet jak nam nie idzie gra w ofensywie, nie można tracić aż trzech bramek z drugoligowcem.

Zabrakło nam mądrości boiskowej. Daliśmy się wciągnąć w system gry rywala. Boisko nie było dzisiaj dla nas korzystne. Piłka często podskakiwała, co sprawiało, że gra piłką po ziemi była trudna do realizacji. Nic nas jednak nie usprawiedliwia.

Ariel Wawszczyk

Nie boimy się Lecha, co było widać dzisiaj na boisku. Zagraliśmy odważnie i przyniosło to zamierzony skutek. Najważniejsze, że po stracie bramki się nie poddaliśmy. To nas jeszcze bardziej zmotywowało i po przerwie dyktowaliśmy przebieg wydarzeń na boisku.

Nie ukrywam, że zaskoczyła nas postawa zawodników Lecha, którzy po strzeleniu bramki cofnęli się na własną połowę boiska i czekali na nas. Po zmianie stron praktycznie nam nie zagrozili. Zdobyliśmy trzy bramki i jesteśmy bliżej finału niż Lech. Nie możemy jednak popadać w hurraoptymizm. Czeka nas jeszcze rewanż na bardzo trudnym terenie. To w końcu Lech Poznań i musimy podejść do nich z respektem. Jednak jesteśmy pewni swoich umiejętności i jedziemy do stolicy Wielkopolski po awans.

Next matches

Saturday

05.10 godz.20:15
Lech Poznań
vs |
Motor Lublin

Saturday

19.10 godz.20:15
Cracovia
vs |
Lech Poznań

Recommended

Newsletter

Subscribe

More

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

We use cookie files

We use cookies that are necessary for visitors to our website to take advantage of the services and features available. We also use cookies from third parties, including analytics and advertising cookies. Detailed information is available in "Cookie Policy". In order to change your settings, please use the CHANGE SETTINGS option.

Accept optional cookies

Reject optional cookies

Privacy settings

Required

Necessary cookies enable the correct display of the site and the use of basic functions and services available on the site. Their use does not require the users' consent and they cannot be disabled within the privacy settings.

Advertising

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Analitical

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Save my choices