Abdul Aziz Tetteh zdobył w niedzielę pierwszą bramkę w barwach Kolejorza. - Cieszę się, że strzeliłem, ale nie ważne kto zdobył bramkę. Najważniejsze jest zwycięstwo - mówi pomocnik Lecha Poznań.
Na pierwsze trafienie dla poznańskiego klubu czekał ponad rok. W tym czasie wystąpił w 47 meczach. Nieco ponad miesiąc temu zaliczył pierwszą asystę przy bramce zdobytej Kolejorza. W meczu z Podbeskidziem podał do Nickiego Bille, który ustalił wynik pucharowego spotkania na 3:0. Teraz udało mu się zdobyć bramkę. Wykorzystał dobre dośrodkowanie Macieja Gajosa i po strzale głową umieścił piłkę w siatce.
- Wcześniej byłem odpowiedzialny za pilnowanie rywali przed atakami. Teraz te zalecenia się zmieniły. Trener pozwolił mi wchodzić w pole karne i od razu udało się zdobyć bramkę - przyznaje Tetteh. - W Grecji strzelałem więcej bramek, bo wchodziłem w pole karne na stałe fragmenty gry. Może teraz też zacznę strzelać więcej - dodaje.
Jego bramka zadecydowała o zwycięstwie Kolejorza. Ghańczyk w 89. minucie podwyższył prowadzenie Lecha na 3:1. - To był trudny mecz, a rywal niezwykle wymagający. Każdy z nas wykonał dobrą pracę i dzięki temu wygraliśmy. To dla nas najważniejsze. Cieszę się z bramki, czasami fajnie strzelić - mówi pomocnik Lecha.
Na liście zawodników, którzy jeszcze nie zdobyli bramek dla Kolejorza jest, nie licząc golkiperów, pięciu piłkarzy. Wśród nich są Robert Gumny, Tamas Kadar, Maciej Wilusz, Radosław Majewski i Dariusz Dudka.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Saturday
08.02 godz.00:00Recommended
Subscribe