Ali Gholizadeh dołączył do Lecha Poznań w letnim okienku transferowym. Irańczyk ze względu na kontuzję nie miał okazji zagrać jeszcze w niebiesko-białych barwach, jednak jego rehabilitacja przebiega zgodnie z planem i jest coraz bliżej powrotu.
Skrzydłowy po podpisaniu kontraktu z Lechem Poznań wyjechał na kilka dni do Belgii, aby załatwić sprawy formalne. Gholizadeh następnie wrócił do Polski, gdzie razem z trenerami przygotowania fizycznego szykuje się do swojego debiutu w niebiesko-białych barwach. Irańczyk - między zajęciami - miał okazję poznać już trochę nasze miasto. - Od pierwszego dnia spodobał mi się Poznań. Poznałem kilka miejsc, głównie sklepy czy centrum handlowe. Nie mam jednak zbyt wiele czasu na zwiedzanie. Po treningach wracam do domu, żeby móc odpocząć. Wszystko jest tutaj na najwyższym poziomie - mówi Ali Gholizadeh.
Dla byłego zawodnika Charleroi to trzeci europejski kraj, w którym mieszka, po Belgii oraz Turcji. Jak sam wspomina szybko złapał kontakt z nowymi kolegami w szatni i cieszy się, że może być częścią tego zespołu. Skrzydłowy czuje się tutaj komfortowo i nie ma wrażenia, że dołączył do Kolejorza raptem dwa miesiące temu.
- Dostałem sporo miłych wiadomości na swoich social mediach, kiedy dołączyłem od Lecha. To bardzo fajne uczucie. Pracuję bardzo ciężko, żeby wrócić jak najszybciej. Mogę powiedzieć, że z dnia na dzień jest coraz lepiej. Codziennie mogę wykonywać nowe rzeczy, daje z siebie wszystko - opowiada reprezentant Iranu.
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Friday
06.12 godz.20:30Recommended
Subscribe