Pechowy podział punktów juniorów młodszych

Pierwsze fragmenty starcia ze szczecinianami upłynęły pod znakiem walki o środek pola. Żadnej z ekip nie udało się w ich trakcie przejąć zdecydowanie inicjatywy. Dominowały głównie pojedyncze zrywy z obu stron, jednak to lechici mieli ich więcej po swojej stronie. Tak było chociażby między piętnastą, a osiemnastą minutą, kiedy z dystansu uderzali pomocnik Igor Ławrynowicz oraz grający w obronie Kacper Wachowiak. Pierwszy z nich pomylił się jednak znacznie, natomiast próbę drugiego pewnie wyłapał golkiper FASE.

Na dwie minuty przed upływem pół godziny piłka znalazła drogę do bramki graczy ze Szczecina. Strzelający w tej sytuacji napastnik Adrian Ratajczyk znajdował się jednak w momencie podania Ławrynowicza na pozycji spalonej. Gospodarze prowadzili już w tym czasie grę, raz za razem goszcząc pod polem karnym przeciwników. Najlepszą okazję stworzyli sobie w 37. minucie, ale sytuacji sam na sam nie wykorzystał Ławrynowicz.

Po przerwie to zawodnicy trenera Huberta Wędzonki posiadali większą kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami. Nie potrafili jednak udkomentować swojej przewagi, otwierając wynik pojedynku. Osiem minut po wznowieniu mieli ku temu świetną szansę. Rzut karny wywalczył bowiem obrońca Damian Makuch, ale na bramkę nie potrafił go zamienić pomocnik Jakub Gil. Futbolówka po jego strzale trafiła jedynie w słupek bramki gości.

Niebiesko-biali szukali szczęścia zarówno bokami boiska, jak i jego środkiem przy pomocy prostopadłych zagrań. Tymczasem zbieg okoliczności i przypadek sprawił, że to goście cieszyli się z prowadzenia. Jeden z ich graczy posłał niskie dośrodkowanie z lewej strony, piłka odbiła się od kilku zawodników obu ekip w polu karnym Lecha i po uderzeniu jednego ze szczecinian przeleciała obok bramkarza Krzysztofa Bąkowskiego.

Lechici odpowiedzieli najlepiej, jak tylko mogli. Piłkę świetnie na lewą stronę przerzucił Makuch, a tam już czekał na nią skrzydłowy Jędrzej Strózik. Po efektownej akcji obsłużył on dokładnym dograniem napastnika Adriana Ratajczyka, który pewnie pokonał golkipera rywali. To nie oznaczało końca kłopotów FASE, bowiem po chwili musieli oni sobie już radzić w dziesięciu. Dwie żółte kartki otrzymał jeden z ich graczy i jasne się stało, że jeszcze bardziej rozpaczliwie będą oni bronić jednego punktu. Ta sztuka ostatecznie im się udała i mimo sporego naporu lechitów starcie zakończyło się wynikiem 1:1.

Lech Poznań – FASE Szczecin 1:1 (0:0)

Bramki: Ratajczyk (62.) - (56. - rzut karny)

Lech Poznań: Krzysztof Bąkowski – Kacper Wachowiak, Damian Makuch, Krystian Palacz – Mateusz Stochniałek (41. Franciszek Marzec), Karol Fietz, Wiktor Pokorowski (41. Michał Marszałkiewicz), Jakub Gil, Jędrzej Strózik – Igor Ławrynowicz, Adrian Ratajczyk