Pechowa trzynastka? Nie dla juniorów młodszych

Od dłuższego czasu ścigają się w tym sezonie Centralnej Ligi Juniorów do lat 17 sami ze sobą, ale… nie przestają wygrywać. To można powiedzieć o zawodnikach dowodzonych przez trenera Bartosza Bochińskiego, którzy tytuł najlepszej ekipy swojej stawki w pierwszej fazie rozgrywek zapewnili sobie już dwa tygodnie temu. Mimo to nie osiedli na laurach, a kilka dni temu pokonali mocną przecież Arkę Gdynia aż 6:0. Formą błysnął (po raz kolejny zresztą) Hubert Szulc, czyli autor czterech trafień. W starciu z trzecim w tabeli zespołem - AP Reissa Poznań - lechici musieli sobie jednak radzić bez niego. Sam napastnik zresztą w minionych zanotował debiut w juniorach starszych (przeciwko Hutnikowi Kraków), więc i dla niego to udany czas.

W piątek błyszczał jego rówieśnik oraz dobry kolega z formacji ofensywnej, Filip Wełniak. 16-latek zameldował się na murawie dopiero po przerwie, ale zdążył dwukrotnie pokonać bramkarza AP i dać swojej ekipie do spółki ze stoperem, Aleksander Gazdą pewne zwycięstwo. Jeszcze w pierwszej połowie rywale zachowywali kontakt, samemu również dochodząc do swoich sytuacji. W przerwie jednak doszło do kilku korekt i uwag, które przyniosły efekt po zmianie stron. - W pierwszej połowie drużyna AP nie pozostawała nam dłużna i dzięki Mateuszowi Mędrali udało nam się ostatecznie zachować czyste konto. Po niej przekazaliśmy chłopakom kilka spokojnych uwag dotyczących nie tylko fazy atakowania, ale także bronienia - tłumaczy szkoleniowiec juniorów młodszych.

Uwagi okazały się skuteczne zarówno z przodu, jak i w tylnych formacjach, bo w drugich 45 minutach gospodarze nie zdołali wykreować sobie poważniejszych okazji do zdobycia bramek. Dwa razy pięknie z rzutów wolnych trafiał za to Wełniak, a pewnością w egzekucji rzutu karnego pochwalił się Gazda. – To była fajna reakcja zespołu na nasze wskazówki i cieszy, że mogliśmy wyciągnąć takie wnioski na drugą połowę. Tak jak Mateusz Uzarek pomógł drużynie w zachowaniu pewności z tyłu w poprzednim spotkaniu z Lechią Gdańsk, broniąc rzut karny, tak dziś słowa uznania należą się drugiemu z naszych bramkarzy, Mateuszowi Mędrali. Ta rywalizacja po raz kolejny okazała się dla nas wartościowa – nie kryje opiekun najlepszej drużyny grupy B Centralnej Ligi Juniorów do lat 17.

AP Reissa Poznań U-17 – Lech Poznań U-17 0:3 (0:0)

Bramki: Wełniak (56., 72.), Gazda (61. - karny)

Lech Poznań: Mateusz Mędrala – Sebastian Goc (77. Kamil Budych), Aleksander Gazda, Jakub Złoch, Ksawery Kukułka (55. Adrian Tymiński) – Mateusz Wójcik, Jan Niedzielski (54. Jakub Antczak), Dawid Ławniczak (67. Aleksander Nadolski) – Dawid Zięba, Norbert Ratajczyk (46. Filip Wełniak), Maksymilian Dziuba (73. Maksym Pietrzak)