Pacławski trafił z Izraelem

Po dwóch skromnych wygranych odniesionych nad Gruzją oraz Białorusią Polacy mogli powalczyć o zwycięstwo w całych zawodach w izraelskim Shefayim. Ich przeciwnikiem był zespół, który także miał na swoim koncie przed niedzielnym pojedynkiem komplet punktów, ale legitymował się lepszym bilansem bramkowym. Żeby więc zwyciężyć w końcowej klasyfikacji, gracze z orzełkiem na piersi musieli ograć Izrael. Ta sztuka im się udała w rozmiarach 3:2, a jednego z goli strzelił Pacławski. Młody napastnik dobrze wykończył akcję swojej ekipy i po uderzeniu z bliska pokonał bramkarza rywala, otwierając wynik meczu. Prowadzenia Polacy już nie oddali, dokładając kolejne dwa trafienia i mimo utraty dwóch bramek kontrolując przebieg tej konfrontacji.

W wyjściowym składzie selekcjoner Dariusz Gęsior desygnował dwóch lechitów: Pacławskiego oraz pomocnika Jakuba Antczaka. Po przerwie na murawie pojawili się także pomocnik Antoni Kozubal oraz obrońcy, Adrian Tymiński i Jakub Złoch. Pierwszy z nich spędził na boisku 10 minut, drugi niespełna pół godziny, natomiast ostatni z nich zagrał końcowe minuty. Wszyscy przyczynili się nie tylko do zgarnięcia w niedzielę trzech "oczek", ale także do zwycięstwa w całym towarzyskim turnieju.

Polska – Izrael 3:2 (3:1)

Bramki: Pacławski (11.), Bugaj (14.), Litwa (38.) - (28.), (60.)

Polska: Oliwier Zych - Dawid Bugaj, Jakub Kolan, Mateusz Lipp, Radosław Seweryś, Patryk Romanowski (67. Adrian Tymiński) - Norbert Pacławski (80. Antoni Kozubal), Marcel Ruszel (67. Tomasz Pieńko), Miłosz Brzozowski (80. Wiktor Kamiński), Jakub Antczak (46. Piotr Starzyński, 67. Kacper Duda) - Michał Litwa (90. Jakub Złoch)