Nowy dom akademii dedykowany dla jej potrzeb

Harmonogram działań na terenie wronieckiej części Akademii Lecha Poznań zakłada przede wszystkim trzy terminy. Chronologicznie zaczynając, 30 września tego roku zakończone zostaną wszelkie prace budowlane przy piłkarskim symulatorze. Później do tego budynku wkroczą na dwa miesiące przedstawiciele austriackiej firmy skills.lab, którzy będą odpowiadać za przygotowanie wszystkich niezbędnych technologii w jego wnętrzu. - Chodzi o takie kwestie jak kalibracje wszystkich sprzętów, czujników, projektorów czy ustawienie systemów odpowiadających za zbieranie wszelkich istotnych danych w celu dalszej analizy. Wtedy powstanie nie tylko więc główne pomieszczenie, w którym zawodnicy będą pracować nad swoim rozwojem, ale także chociażby serwerownia. Całość ma być gotowa do użytku do końca grudnia tego roku - opowiada kierownik działu organizacji akademii, Michał Kokotek.

Nieco bardziej odległą datą jest 30 czerwca 2022 roku, kiedy to końca dobiegnie budowa internatu. Prace przy obu wyżej wspomnianych inwestycjach przebiegać będą dwutorowo. - Obie budowy toczone będą równolegle, a późniejsze oddanie internatu nie wynika jedynie z tego, że jest on zdecydowanie większy i bardziej skomplikowany pod względem zagospodarowania przestrzeni. Kluczowym czynnikiem jest także między innymi forma terenu, na której powstaną oba obiekty. Internat powstanie w miejscu wymagającym wyburzenia części trybun i w rezultacie wyrównania terenu - tłumaczy jeden z szefów akademii.

- W rozmowach z generalnym wykonawcą podkreślaliśmy znaczenie respektowania wszelkich zasad sanitarnych nakreślonych przez rząd. Firma zdaje sobie sprawę z tego, że w związku z sytuacją pandemiczną przywiązujemy sporą uwagę do kwestii bezpieczeństwa. Zależało nam także na tym, żeby ta inwestycja została przez nią potraktowana priorytetowo, bo także dla nas ma ona strategiczny charakter - kontynuuje Kokotek.

Jakie udogodnienia czekają młodych lechitów, kadrę trenerską akademii oraz jej pracowników, gdy jej nowy dom już powstanie? Kluczowe w tym kontekście okazały się liczne wizytacje przedstawicieli Kolejorza, którzy odwiedzili w minionych latach szkoły piłkarskie wielu zachodnich klubów, m.in. Olimpique Lyon, RC Lens, Borussi Dortmund, Hamburger SV, Herthy BSC, Southampton FC czy Benfiki SL przy okazji rywalizacji z jej zespołem w Lidze Europy ubiegłej jesieni. Każda z tych delegacji pozwoliła dojść do odpowiednich wniosków odnośnie przydatności poszczególnych elementów zaplecza socjalno-noclegowego oraz rzucić światło na pomysł zaimplementowania części z nich także we Wronkach.

Celem nadrzędnym przy planowaniu ostatecznego kształtu Centrum Badawczo-Rozwojowego było więc to, było ono dedykowane dla wszystkich funkcjonujących w nim ludzi. – Możemy na dziś stwierdzić, że budynek będzie w pełni dopasowanych do naszych wszystkich potrzeb. Mamy swoje doświadczenie w kwaterowaniu zawodników w różnych kategoriach wiekowych, ale w tym kontekście nieocenione okazały się także nasze zagraniczne wyjazdy. Skupiamy się na pełnej funkcjonalności pomieszczeń oraz odpowiednim zagospodarowaniu przestrzeni, którą będziemy dysponować - nie kryje kierownik działu organizacji akademii.

- Dla przykładu wygląd zaplecza gastronomicznego konsultowany był z kucharzami pracującymi w sporcie, bo chcemy, żeby dostosowane było ono do zespołu piłkarskiego. Swoimi pomieszczeniami dysponować będą fizjoterapeuci, którzy komfortowo będą mogli pracować z wracającymi po kontuzjach zawodnikami. Trenerzy mogą spodziewać się nie tylko odpowiednich sali do przeprowadzania odpraw, ale także dedykowanych dla siebie przestrzeni. Wydzielone zostały także osobne gabinety dla kadry zarządzającej akademią, by mogła pozostać w stałym kontakcie ze szkoleniowcami oraz naszymi zawodnikami. Chcemy także przystosować samych graczy do przyszłego dorosłego życia i uczyć ich samodzielności. Stąd pomysł umieszczenia pralki na każdym piętrze internatu do ich prywatnego użytku. Oprócz tego będą mieli oni do dyspozycji salon, w którym można będzie nie tylko odpocząć po długim dniu w szkole czy na boisku, a również zintegrować się – wylicza.

Pokoje lechitów zostały zaprojektowane według potrzeb bliskich zawodników poszczególnych kategorii wiekowych. Przeprowadzone zostały ankiety wśród zawodników, którzy mieli w nich określić swoje własne przemyślenia dotyczące, np. tego, ilu graczy powinno zamieszkać razem. Dlatego część pokojów zostanie zamieszkana przez dwóch, a część przez trzech lechitów. - Przy tym zagadnieniu sugerowaliśmy się komfortem samych zawodników. Chodziło o to, by ich pokoje były przestronne, ale i dostosowane do ich potrzeb. Młodsi gracze potrzebują być w nieco większej grupie, starsi natomiast woleli mieszkać z jednym kolegą. Wszyscy będą dysponować niezbędną przestrzenią do nauki oraz regeneracji - twierdzi Kokotek.

Projekt Centrum Badawczo-Rozwojowego autorstwa architektek Eweliny Jankowskiej i Katarzyny Pucek.