W weekend w Ustroniu Morskim na nadmorskim zjeździe spotkali się kibole Lecha Poznań. Pierwszego dnia w turnieju plażowym udział wzięły fankluby Kolejorza. Najlepsza w tej rywalizacji okazała się sekcja Piątkowo. Zwieńczeniem dnia była natomiast wspólna impreza w dyskotece Malibu.
Punktem kulminacyjnym drugiego dnia był z kolei turniej na trawiastym boisku, w którym udział wzięły trzy zespoły: Lech Poznań Oldboys, KKS Wiara Lecha oraz czwartoligowa Astra Ustronie Morskie. Zanim jednak rozpoczął się ten mini turniej ulicami Ustronia Morskiego przemaszerowali kibole Kolejorza, którzy pokonali drogę z ulicy Nadbrzeżnej na stadion przy Wojska Polskiego.
- Osiemdziesiąt procent Ustronia Morskiego w okresie letnim to są poznaniacy. Wielu mieszkańców naszej gminy pochodzi z Wielkopolski albo ma takie korzenie, dlatego nic dziwnego, że letni zjazd kibiców odbywa się właśnie tutaj. Przyznam szczerze, że służby miały trochę obaw, co do organizacji tej imprezy, ale jej przebieg pokazał, że były one bezzasadne. Kibice zachowują się wzorowo i potwierdzili swoją markę. Mam nadzieję, że ta impreza będzie odbywać się cyklicznie - mówił wójt Ustronia Morskiego Jerzy Kołakowski.
W trakcie samego turnieju dla przybyłych kibiców zorganizowane zostały liczne konkursy i licytacje, z których środki podobnie jak wpływy z wejściówek zostały przekazane na leczenie 14-letniej Justyny z Kołobrzegu, która cierpi na młodzieńcze zapalenie stawów. Na trawiastym boisku najgorzej prezentowali się oldboje, którzy w pierwszym spotkaniu przegrali 1:4 z Wiarą Lecha, a w drugim ulegli Astrze 0:2. W decydującym meczu gospodarze zremisowali z kibicami Kolejorza 1:1. Punkt drużynie Wiary Lecha zapewnił kierownik tego zespołu i były kierownik pierwszej drużyny, Łukasz Mowlik. Remis nie dawał jednak zwycięstwa kibicom. To zapewnili sobie dopiero dzięki lepiej egzekwowanym rzutom karnym.
- Cieszę się, że udało się zorganizować taką imprezę. Kibice Lecha po raz kolejny pokazali, że są najlepsi i inni powinni się od nich uczyć. Dziś wystąpiłem w roli rezerwowego, który miał pomóc drużynie w trudnych momentach i to się udało. Jesteśmy bardzo zadowoleni ze zwycięstwa - dodał Łukasz Mowlik.
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Friday
06.12 godz.20:30Recommended
Subscribe