Juniorzy starsi z dziewiątą wygraną w tym sezonie Centralnej Ligi Juniorów. W sobotę drużyna trenera Bartosza Bochińskiego pokonała w meczu 13. kolejki Sandecję Nowy Sącz 2:1 po golach Kamila Jakóbczyka oraz Szymona Mazy. Niebiesko-Biali pozostają liderem stawki, a obecnie mają pięć punktów przewagi nad Zagłębiem Lubin i Legią Warszawa, które w bezpośrednim pojedynku zmierzą się w niedzielę.
Najstarsza młodzieżowa ekipa Kolejorza ograła w miniony weekend na wyjeździe Widzew Łódź 4:0, dzięki czemu powróciła na wygodny fotel lidera Centralnej Ligi Juniorów. Tym razem przyszło jej podjąć kolejnego beniaminka najwyższego juniorskiego szczebla w kraju, Sandecję. Juniorzy starsi Lecha Poznań celowali w sobotnie przedpołudnie we Wronkach siłą rzeczy w komplet punktów, ale i goście z Małopolski potwierdzili już w trwającym sezonie, że stać ich na sprawienie niejednej niespodzianki.
Tak jednak nie stało się w tym wypadku, bo gospodarze zadbali o przejęcie kontroli nad boiskowymi wydarzeniami praktycznie od początkowych fragmentów tej rywalizacji. Szybko doszli do sytuacji strzeleckiej, a jedną z nich wykorzystał po upływie niespełna pół godziny napastnik Kamil Jakóbczyk, dla którego było to szóste trafienie w tej kampanii. Ładną centrą popisał się w tej sytuacji skrzydłowy Igor Stankiewicza, natomiast to nie był jedyny konkret, jaki zaliczyli jeszcze w tej części lechici. Na 2:0 podwyższył inny napastnik Kolejorza, Szymon Maza, korzystając z asysty Jakuba Przebierały i przepuszczenia piłki przez Jakóbczyka. Atakujący trafili więc po razie, a ich ekipa zeszła na przerwę w dobrych nastrojach.
Po niej już więcej bramek juniorom starszym Lecha nie udało się zdobyć, ale ich zwycięstwo nie było zagrożone. Nawet mimo gola kontaktowego dla przyjezdnych w samej końcówce, bo Niebiesko-Biali trzech punktów nie wypuścili i tym samym sięgnęli po dziewiątą wygraną w trwającym sezonie.
- To spotkanie toczyło się pod naszą kontrolą i to cieszy, że nawet po golu dla Sandecji po sytuacji sprokurowanej przez nas zachowaliśmy w naszych poczynaniach spokój. Przypilnowaliśmy wyniku, co nie udawało nam się w poprzednich domowych meczach z Górnikiem i Legią, co dziś możemy postawić po stronie plusów. Przed nami dalsza część maratonu, bo już w środę odrabiamy zaległości z Jagiellonią Białystok - mówił po końcowym gwizdku szkoleniowiec mistrzów Polski.
Bramki: Jakóbczyk (29.), Maza (41.) - (90.)
Lech Poznań: Mateusz Mędrala - Filip Tokar, Wojciech Mońka, Kacper Orzechowski, Karol Kalata (85. Filip Zaczek) - Sammy Dudek (85. Kacper Wołowiec), Artur Ławrynowicz (70. Kajetan Nowak), Jakub Przebierała (65. Daniel Chejdysz) - Szymon Maza, Kamil Jakóbczyk (70. Nikodem Stachowicz), Igor Stankiewicz (65. Igor Draszczyk)
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Recommended
Subscribe