Rezerwy Lecha Poznań zanotowały najlepszy start w swojej historii gier na szczeblu centralnym. Po sześciu kolejkach miały na swoim koncie dziewięć punktów i ochotę na kolejne. Niestety, w sobotę zmierzyły się z Motorem Lublin, z którym w poprzednim sezonie nie były w stanie wygrać. Zła passa nie została przerwana, bowiem lechici przegrali we Wronkach 0:3.
Porażka i remis - taki bilans miał Lech II z klubem z Lubelszczyzny w sezonie 2020/2021. W rywalizacji tych drużyn padła tylko jedna bramka, którą zdobył Daniel Świderski. Uwaga drużyny Kolejorza powinna się skupić jednak na innym napastniku drużyny prowadzonej przez Marka Saganowskiego. Mowa oczywiście o Michale Fidziukiewiczu, aktualnym liderze klasyfikacji strzelców eWinne 2. Ligi piłkarskiej. 30-latek po siedmiu kolejkach miał na koncie dziewięć goli. Jest to świetny wynik jak na ten etap sezonu, następni zawodnicy w tej tabeli mają bowiem o sześć trafień mniej. Doświadczony atakujący okazał się również katem niebiesko-białych, bo po raz 10. oraz 11. wpisał się na listę strzelców.
Mecz lepiej rozpoczęli poznaniacy. W pierwszych pięciu minutach Filip Marchwiński dwukrotnie znalazł się w dogodnej sytuacji, lecz jego strzały zostały zablokowane przez obrońców gości. Motor napędzał swoje akcje głównie lewym skrzydłem, choć najgroźniejszą sytuację piłkarze Saganowskiego mieli po podaniu z głębi pola. Fidziukiewicz po kwadransie znalazł się w sytuacji sam na sam, ale jego próba przerzucenia piłki nad Bartoszem Mrozkiem minęła słupek.
Od tego momentu przewagę miał klub z Lubelszczyzny, który jednak nie mógł stworzyć sobie żadnej groźnej okazji. W przeciwieństwie do lechitów. W 30. minucie Filip Wilak popisał się świetną indywidualną akcją, skrzydłowy przebiegł pół boiska i dynamicznie wszedł w pole karne, lecz jego strzał był niecelny. Gospodarze poszli za ciosem. Najpierw dobrym dośrodkowaniem popisał się Krystian Palacz, a następnie mocne uderzenie oddał Patryk Gogół. Brakowało jednak wykończenia. Dobre sytuacje były pokłosiem odpowiedzialnej gry. Zawodnicy Artura Węski świetnie wychodzili spod pressingu gości, dzięki czemu ofensywni piłkarze mieli sporo miejsca.
W 38. minucie Filip Borowski popełnił błąd przy przyjęciu, w wyniku czego sfaulował w polu karnym jednego z graczy gości. Sędzia nie miał wątpliwości i podyktował rzut karny dla Motoru. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Fidziukiewicz i pewnym strzałem pod poprzeczkę otworzył wynik tego spotkania. Taki rezultat utrzymał się do końca pierwszej połowy.
Tuż po zmianie stron Motor podwyższył na 2:0. Choć lepiej tę część gry rozpoczęli gracze Kolejorza, to jednak po dośrodkowaniu z lewej strony atak wykończył Arkadiusz Najemski. Środkowy obrońca precyzyjnym strzałem głową pokonał Bartosza Mrozka. Ta bramka nie załamała lechitów, którzy nie zmienili sposobu grania i cały czas atakowali. Próby zawodników Artura Węski przyniosły efekty, w 61. minucie Filip Wilak został sfaulowany na skraju pola karnego przez Pawła Moskwika. Sędzia ponownie podyktował rzut karny, ale tym razem Adrian Laskowski fatalnie przestrzelił.
Po tej sytuacji trener Kolejorza postanowił zagrać bardziej ofensywnie. Na boisku pojawili się m.in. Tymoteusz Klupś czy Sergey Krivets. Dobrej sytuacji nie wykorzystał ten pierwszy, kiedy znalazł się na skraju pola karnego. Skuteczności nie brakowało dzisiaj za to Fidziukiewiczowi. Napastnik Motoru w sytuacji sam na sam pewnym strzałem obok bliższego słupka podwyższył wynik na 3:0. Kilka minut później goście po zagraniu piłki ręką przez Klupsia dostali drugi w tym meczu rzut karny. Piłkę na jedenastym metrze ustawił Tomasz Swędrowski, który jednak podobnie jak Laskowski nie trafił w światło bramki. Do końca meczu obraz gry nie uległ już zmianie i to zawodnicy Marka Saganowskiego wywieźli z Wronek cenne trzy punkty.
Bramki: Fidziukiewicz (39. z karnego, 75.), Najemski (50.)
Lech II Poznań: Bartosz Mrozek – Filip Borowski (69. Arkadiusz Kaczmarek), Adrian Laskowski, Maksymilian Pingot, Krystian Palacz – Łukasz Norkowski (69. Eryk Kryg), Antoni Kozubal (62. Sergey Krivets), Filip Marchwiński – Filip Wilak (62. Tymoteusz Klupś), Norbert Pacławski (54. Łukasz Spławski), Patryk Gogół.
Motor Lublin: Sebastian Madejski – Piotr Kusiński, Arkadiusz Najemski, Wojciech Błyszko, Paweł Moskwik – Tomasz Swędrowski (82. Maksymilian Cichocki), Damian Sędzikowski (82. Sebastian Rak), Rafał Król (71. Tomasz Kołbon) – Adam Ryczkowski, Michał Fidziukiewicz, Piotr Ceglarz (82. Maciej Firlej).
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Saturday
08.02 godz.00:00Recommended
Subscribe