Młodzież w Belek: Sammy Dudek

Gracz drugiej linii zasilił szeregi klubowej akademii przed sezonem 2021/22, kiedy to trafił do ekipy trampkarzy Niebiesko-Białych z Bałtyku Koszalin. Przez 2,5 roku zdążył sięgnąć z drużyną Lecha Poznań do lat 15 po złoty oraz srebrny medal mistrzostw Polski, a także dołożyć swoją cegiełkę do czwartego w historii klubu tytułu w kategorii do lat 19. Jesienią zapracował już na regularne występy na boiskach Centralnej Ligi Juniorów, w której uzbierał trzynaście meczów. Jak sam nie ukrywa, zakończona runda pozwoliła mu stać się lepszym piłkarzem, dzięki czemu na swoje drugie zgrupowanie z pierwszym zespołem Kolejorza udał się z poczuciem większej pewności siebie.

- Miałem okazję trenować z "jedynką" po raz pierwszy latem i na początku towarzyszył mi spory stres, lecz z każdym kolejnym dniem to napięcie opadało. Teraz jest dużo łatwiej, ponieważ wiem już jak to wszystko funkcjonuje, poza tym widzę progres, jaki wykonałem podczas rundy jesiennej, czuję się więc lepiej i pewnie, niż wtedy. Podczas letniego okresu przygotowawczego była nas trochę mniejsza grupa, stąd treningi wyglądają nieco inaczej. Oczywiście nie jest łatwo, lecz dobrze się czuję, gdy piłka chodzi szybciej, a na zajęciach panuje wysoka intensywność - opisuje ze swojej perspektywy minione dni Dudek.

Urodzony w 2008 roku zawodnik pojechał do Turcji po cenne doświadczenie i jak twierdzi, chciałby wyciągnąć z trwającego obozu przygotowawczego dla siebie jak najwięcej. Jeśli chodzi o lechitów grających w środku pola, praktycznie od każdego może się nauczyć wielu spraw związanych z piłkarskim rzemiosłem i to też pozostanie jego celem aż do ostatniego dnia zgrupowania. - Myślę, że pod kątem stylu gry najbliżej mi do Jespera, chociaż nie chciałbym się do nikogo upodabniać, bardziej staram się podpatrywać dobre rzeczy u doświadczonych zawodników. Od każdego z nich czerpię bardzo dużo. U Kve podpatruję inteligencję boiskową oraz to, w jaki sposób porusza się po boisku, u Muriego to jak gra ciałem oraz w defensywie, Jesper najbardziej imponuje podejmowaniem odpowiednich decyzji w danym momencie, z kolei Afonso dryblingiem i prowadzeniem piłki - wylicza młody gracz, który jest pewnym punktem oraz kapitanem reprezentacji Polski do lat 16.

Swoje szesnaste urodziny Dudek będzie obchodził w kwietniu, co oznacza, że w całym składzie Kolejorza w Belek nie ma młodszego gracza. Podkreśla przy tym równocześnie, że mimo to w grupie doświadczonych i czołowych w kraju piłkarzy czuje się świetnie. - To, że tu jestem to duże wyróżnienie i nagroda, a fakt bycia najmłodszym cieszy i czuję się z tym dobrze. Znalazłem się w otoczeniu, w którym można do każdego przyjść z problemem czy pytaniem o radę i uzyskać pomoc - podsumowuje środkowy pomocnik, który rozgrywa swój trzeci sezon w koszulce z kolejowym herbem na piersi.