Młodzi lechici coraz bliżej Enea Lech Cup

Gracze niebiesko-białych urodzeni w roku 2011 trenują przy Bułgarskiej przed wielką imprezą, jaką dla Kolejorza każdego roku jest Enea Lech Cup. To jedno z flagowych wydarzeń Lecha Poznań, które gości co dwanaście miesięcy na początku grudnia ekipy ze znakomitych zagranicznych szkół piłkarskich. Przy okazji piętnastej edycji turniej w stolicy Wielkopolski zameldują się trzykrotny triumfator rozgrywek, Slavia Praga, angielskie Chelsea FC i Southampton FC, niemiecki RB Lipsk, belgijski KRC Genk, a także przedstawiciele iberyjskiej myśli szkoleniowej, Sporting CP oraz tegoroczny debiutant, Valencia CF.

Lechici przygotowują się do zmagań w Hali Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza na Morasku pod okiem trenera Jakuba Kopani, który prowadzi ten zespół już przez czwarty sezon. To dla niego dziesiąty rok w Kolejorzu, do którego trafił w 2012 roku, a w swojej trenerskiej przygodzie miał okazję już poznać smak największego organizowanego przez Lecha turnieju. Miało to miejsce w roku 2015, gdy pełnił funkcję asystenta Karola Bartkowiaka. Szkoleniowiec wie więc doskonale, jakie wymagania niesie za sobą tego rodzaju rywalizacja, tym bardziej, że jego podopieczni wzięli w ubiegłej kampanii w aż osiemnastu turniejach.

- Za nami intensywne lata, podczas których mogliśmy sprawdzić się na tle praktycznie każdego mocnego przeciwnika z naszego kraju oraz wielu zagranicznych rywali. Na swoim podwórku notowaliśmy tych pojedynków bardzo dużo, tym bardziej cieszy nas fakt, że przed nami rywalizacja z drużynami z innych krajów. Nie mierzyliśmy się jeszcze z ekipami z Anglii i Hiszpanii, będzie to więc dla nas na pewno cenne doświadczenie - zaznacza urodzony na poznańskich Jeżycach trener.

Przed jego podopiecznymi spore przeżycie, z jakim zawsze dla młodych graczy niebiesko-białych wiąże się udział w Enea Lech Cup. W odczuciu trenera zawodnicy są jednak do tego optymalnie przygotowani, zarówno pod kątem mentalnym, jak i sportowym. - Oczywiście, to wiąże się z innym obciążeniem i generalnie formułą, bo zagramy w czterech zawodników w polu. Ligę zakończyliśmy jednak już dwa tygodnie temu i zrobiliśmy wszystko co się da, by być odpowiednio przygotowanym. Można zaryzykować stwierdzenie, że to się udało, bo już we wcześniejszych miesiącach poczyniliśmy sporo kroków. Mowa o wizytach w skills.lab czy pokazowych meczach przy Bułgarskiej przy okazji meczów Lecha z Legią czy Koroną, proces pracy nad mentalnością trwał od dłuższego okresu. Nastawienie jest bojowe, chłopcy wiedzą, że turniej się zbliża, ale radzą sobie z presją i są świadomi swoich umiejętności - tłumaczy młody szkoleniowiec.

- Cieszy fakt, że ta drużyna posiada sporo jednostek indywidualnych, które mogą przeważyć o losach meczów, jakości nam na pewno nie zabraknie. Gramy w sposób ofensywny, dążymy do błyskawicznego odbioru piłki, bo chłopcy nie lubią momentów, gdy jej nie mają. Podczas turnieju chcemy zaprezentować odważną grę, zawodnicy mają ku temu wszelkie predyspozycje i na pewno będzie to widoczne w ich postawie – podsumowuje trener Kopania.

Pełna kadra drużyny Lecha Poznań z rocznika 2011:

Bartosz Adamczewski, Hubert Brukwicki, Jakub Domagała, Wojciech Górecki, Jędrzej Jaroszewski, Dawid Jiya, Jakub Karasiński, Wojciech Kwiatkowski, Jakub Maciejewski, Jakub Marć, Jakub Najdek-Młynarczyk, Mikołaj Nowak, Wojciech Przybył, Aleksander Rura, Kacper Samsel, Błażej Wilma, Marceli Wilma, Oliwier Woźniak, Ratmir Zabotsky

Kadra na turniej Enea Lech Cup:

Jakub Najdek-Młynarczyk, Oliwier Woźniak, Wojciech Kwiatkowski, Kacper Samsel, Hubert Brukwicki, Jakub Marć, Jędrzej Jaroszewski, Dawid Jiya, Jakub Maciejewski, Jakub Karasiński

Sztab:

Jakub Kopania - pierwszy trener
Sebastian Warsiński - drugi trener
Marcin Ruszkowski - trener bramkarzy
Michał Przybył - trener bramkarzy
Bartosz Górecki - fizjoterapeuta