W sobotę zespół Lecha Poznań wyjedzie na obóz do niemieckiego Miesbach. Do Bawarii trener Jose Mari Bakero zapewne weźmie trójkę bramkarzy. Pewniakami są Krzysztof Kotorowski i Bośniak Jasmin Burić. O trzecie miejsce walczą młodzi: Przemysław Frąckowiak i Dawid Smug. Obaj mają po siedemnaście lat. Obaj są powoływani do młodzieżowej reprezentacji Polski i obaj mają niewielkie doświadczenie w piłce seniorskiej.
Przemysław Frąckowiak urodził się w Poznaniu i jest wychowankiem Kolejorza. W Lechu przechodził wszystkie szczeble piłki młodzieżowej aż wreszcie trafił do zespołu Młodej Ekstraklasy. W tych rozgrywkach rozegrał do tej pory dwanaście spotkań w niebiesko-białych barwach. Jego największą zaletą według Dawida Smuga jest gra na linii.
- Treningi z pierwszym zespołem to dla mnie duże wyróżnienie. Nie jest to dla mnie nic nowego. Na zajęciach robimy mniej więcej to samo co w zespołach juniorskich czy Młodej Ekstraklasie. Tutaj mam jednak okazję, podpatrywać bardziej doświadczonych kolegów, jak choćby Krzysztofa Kotorowskiego. Ciężkie są zwłaszcza treningi biegowe, bo trener Luis Mila nikogo nie oszczędza. Taki jest jednak plan i to też musimy wypracować - mówi Przemysław Frąckowiak.
Dawid Smug jest natomiast wychowankiem Górnika Konin. Z tego klubu trafił do MSP Szamotuły, gdzie rozwijał swoje umiejętności pod okiem Andrzeja Dawidziuka. W rundzie wiosennej minionego sezonu grał w czwartoligowej Pogoni Lwówek. Według Przemysława Frąckowiaka największą zaletą Smuga są warunki fizyczne i gra na przedpolu. Dawid po raz pierwszy na treningu Kolejorza pojawił się w kwietniu tego roku.
- Można powiedzieć, że to były takie testy. Widać, że się sprawdziłem i teraz dostałem szansę, żeby przygotowywać się z seniorami. Na pewno jest duży przeskok między tym co robiłem w Szamotułach, a tym co robimy teraz na treningach. Wcześniej koncentrowaliśmy się głównie na technice. Teraz najważniejsza jest skuteczność interwencji i siła. Stąd dużo zajęć na siłowni i dużo biegania, co dla nas bramkarzy na pewno nie jest przyjemne - dodaje Dawid Smug.
Next matches
Recommended
Subscribe