Historia konfrontacji Miedzi z Lechem Poznań jest bardzo krótka. Pomiędzy klubami istnieje jednak sieć powiązań w postaci pięciu zawodników, którzy występowali w barwach ich obu. Jednym z nich jest Marcin Robak. Bramkostrzelny snajper, który piłkarską karierę rozpoczął właśnie w Legnicy, był jedną z kluczowych postaci zespołu Kolejorza w sezonie 2016/17.
Wychowanek Konfeksu Legnica przeniósł się do „Miedzianki” w 2002 roku. Co ciekawe, zawodnik jeszcze za czasów występów w swoim pierwszym klubie był… bramkarzem. Na jednym z turniejów halowych został jednak wystawiony na „szpicy” i spisał się na tyle dobrze, że na stałe został przesunięty do ofensywy. Swoją postawą w debiutanckim sezonie w barwach Miedzi wzbudził zainteresowanie zespołów z całej Polski. Jednym z nich był Śląsk Wrocław. Kluby podjęły nawet negocjację, ale ostatecznie nie osiągnęły porozumienia.
Niespełna cztery lata później, w styczniu 2006 roku Robak przeniósł się z Legnicy do Kielc. Nie był to koniec przeprowadzek bramkostrzelnego snajpera. W swojej dotychczasowej karierze występował w klubach takich jak Widzew, Piast, Pogoń, Śląsk i…. Lech Poznań. W międzyczasie spędził również dwa lata w Turcji. Przełomowy okazał się dla niego powrót do Polski i pobyt w Szczecinie. W barwach „Portowców” w 32 występach zanotował 21 trafień, co przyczyniło się do zdobycia przez niego tytułu króla strzelców.
Jesienią 2014 roku wyjechał do Chin. W zespole Guizhou Renhe nie zdołał jednak zadebiutować. Po sześciu miesiącach powrócił do Szczecina, z którego przed rozpoczęciem sezonu 2015/16 przeniósł się do Poznania. Robak związał się z Kolejorzem dwuletnim kontraktem z opcją przedłużenia o kolejny rok. - Miałem oferty z innych klubów, ale bardzo chciałem grać w Poznaniu. Lech jest Mistrzem Polski, ma bardzo silną kadrę, a gole strzela tu wielu piłkarzy. Będę chciał jak najlepiej pomóc w tej statystyce, ale najważniejsze jest oczywiście dobro drużyny - mówił zawodnik po podpisaniu kontraktu na łamach oficjalnej strony klubu.
Napastnik zaliczył udany początek sezonu w niebiesko-białych barwach. Szybko jednak złapał kontuzję, która wykluczyła go z gry na kilka spotkań, a później kolejną, z którą zmagał się ponad cztery miesiące. W ciągu całej kampanii rozegrał tylko 13 meczów, w których zdobył dwie bramki i raz asystował. Kolejne rozgrywki były dla niego zdecydowanie bardziej udane. Na ich początku pełnił funkcję podstawowego napastnika Kolejorza, lecz z czasem zaczął przegrywać rywalizację z dobrze dysponowanym Kownackim i był jego zmiennikiem. Pomimo tego wciąż imponował skutecznością. We wszystkich rozgrywkach zgromadził 21 bramek (18 w lidze) i ex-aequo z Marco Paixao został królem strzelców – po raz drugi w karierze. Dziewięć trafień zanotował pewnie egzekwując rzuty karne.
W lipcu 2017 roku Marcin Robak postanowił kontynuować swoją karierę w Śląsku Wrocław. Z Lechem dwukrotnie sięgał po zwycięstwo w Superpucharze Polski. W tegorocznych rozgrywkach ekstraklasy wystąpił w dziewięciu spotkaniach, czterokrotnie wpisując się na listę strzelców.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe