Lech Poznań UAM ma za sobą pierwsze spotkanie po przerwie świąteczno-noworocznej. Niebiesko-Białe rozpoczęły przygotowania przed drugą częścią sezonu, a przed startem rundy rozegrają siedem sparingów.
Przerwa piłkarek Kolejorza trwała miesiąc. Niebiesko-Białe spotkały się po raz pierwszy w 2024 roku w poniedziałek, gdzie omówiona została ostatnia runda oraz nakreślono cele przed najbliższym półroczem. Lechitki na boisko wybiegną we wtorek i rozpoczną tym samym zajęcia z piłką.
- Wróciliśmy w dobrych humorach, dziewczyny są stęsknione za graniem, a my jako sztab też chcieliśmy już działać. Trenujemy normalnie, mimo że pogoda tego nie ułatwia, to nie chcemy niczego zwalać na warunki, bo każdy ma takie same. Podchodzimy bardzo taktycznie do zajęć, chcemy się skupić na poszczególnych pozycjach. Mamy przygotowane analizy wideo nie tylko formacji, ale również indywidualne, żeby zawodniczki wiedziały kiedy i co powinny robić - mówi asystent trenerki Alicji Zając, Stanisław Kubala.
Przed lechitkami intensywny okres przygotowawczy. Zespół Kolejorza oprócz treningów rozegra również siedem meczów towarzyskich. Rywalkami Niebiesko-Białych będą m.in. mistrzynie Polski, czyli GKS Katowice czy inna Ekstraligowa ekipa, Pogoń Tczew. Beniaminek 1. Ligi zmierzy się również z męskimi zespołami.
- Chcemy w sparingach z tymi mocnymi zespołami skupić się bardziej na taktyce, aby zobaczyć czy to co trenujemy sprawdzi się z tymi drużynami. Wiadomo, że w spotkaniach z ekipami z czołówki Ekstraligi ten sprawdzian taktyczny będzie łatwiejszy do wychwycenia. Z tymi lepszymi drużynami liczą się szczegóły, o które nam chodzi, więc chcemy zobaczyć jak z nimi funkcjonuje zespół i wynik na pewno nie będzie sprawą pierwszorzędną - opowiada drugi szkoleniowiec Lecha Poznań UAM.
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Recommended
Subscribe