Piłkarze Kolejorza po przybyciu do klubu najpierw odbyli rozmowę ze sztabem szkoleniowym, a następnie zostali podzieleni na dwie grupy. Jedna z nich udała się na salę gimnastyczną i tam pod okiem trenera przygotowania fizycznego Luisa Mili odbyła półtoragodzinny trening. - Ćwiczenia, które dziś wykonywaliśmy mają za zadanie jak najlepiej przygotować zawodników do wzmożonego wysiłku w kolejnych etapach okresu przygotowawczego. Na razie trenujemy na średniowysokim poziomie natężenia i chcemy przystosować organizmy piłkarzy do ich układów mięśniowych i propriocepcyjnych - mówi trener przygotowania fizycznego Lecha Poznań, Luis Mila.
Druga z kolei wybrała się do kliniki Rehasport, aby tam przejść stosowne badania. Z nich zwolniony był jedynie Bułgar Aleksandar Tonev, który przeszedł je już podczas podpisywania kontraktu. - Badaliśmy pułapy tlenowe zawodników, a konkretnie ilość zużywanego tlenu w mililitrach na kilogram masy ciała w ciągu minuty. Informuje nas to o wyjściowym stopniu przygotowania. Oprócz tego sprawdzaliśmy progi przemian tlenowych i beztlenowych, moce generowane przez mięśnie kończyn dolnych, a także symetrie ich działania. Nie zapomnieliśmy również o komponencie nieświadomej czucia głębokiego, czyli tym co przebiega poniżej progu świadomości. Te badania nie różnią się znacząco od tego co było wcześniej, ale motywacja do ich wykonania wśród zawodników jest dużo większa - twierdzi dr Witold Dudziński z kliniki Rehasport.
Next matches
Recommended
Subscribe