- Wiele czynników ma wpływ na to, który z młodych bramkarzy i kiedy zagra w pierwszym zespole Lecha. Dzisiaj bardzo trudno będzie wygrać im rywalizację z Jasminem czy Mateusem, ale musimy ich przygotować do tego, by byli wstanie spełnić oczekiwania związane z grą dla tego klubu - mówi asystent trenera i trener bramkarzy Kolejorza Andrzej Dawidziuk.
Szkoleniowiec współpracuje z pierwszym zespołem Lecha, w którego kadrze są obecnie Jasmin Burić, Matus Putnocky i Miłosz Mleczko. Dawidziuk na kadrę bramkarzy patrzy jednak zdecydowanie szerzej. Regularnie zaprasza na treningi pierwszej drużyny młodych golkiperów. Jesienią taką szansę otrzymali m.in. Maciej Dąbrowski ,Bartosz Mrozek oraz Bartosz Przybysz. To zawodnicy Akademi Bramkarzy funkcjonującej we Wronkach - Możliwość trenowania przez nich z pierwszym zespołem powinni traktować jako zaszczyt. Mogą przyjechać do klubu, przebrać się na Bułgarskiej i wyjść na trening. To ogromne wyróżnienie, które ma ich uświadomić, że trzeba ciężko pracować, aby się tutaj znaleźć. Mogą współpracować z doświadczonymi bramkarzami,czerpać nieocenione wskaówki . Tobardzo ważne dla ichrozwoju - przyznaje szkoleniowiec.
Przy ocenie kadry bramkarzy stworzonej w Lechu nie zapomina on także o zawodnikach, którzy są wypożyczeni do innych klubów. Takimi golkiperami są Mateusz Lis i Adam Makuchowski. Obaj przed rokiem pojechali z pierwszą drużyną na obóz przygotowawczy przed rundą wiosenną. Obecnie zbierają jednak doświadczenie w innych klubach. - Chcemy doprowadzić do sytuacji, w której kadrę bramkarzy stanowią ci, którzy zostali wyszkoleni w klubie. To proces bardzo złożony, należy do niego podchodzić bardzo cierpliwie. Jestem przekonany, że wielu bramkarzy z Akademii Lecha Poznańbędzie wstanie w przyszłości grać na poziomie profesjonalnym. Często kluczowe jest to by taki zawodnik otrzymał szansę. - mówi Dawidziuk.
Trener zdaje sobie jednak sprawę z tego, że część z bramkarzy szkolonych w Lechu nigdy nie zagra w pierwszej drużynie tego klubu. - W przypadku każdej zmiany w kadrze bramkarzy Lecha w pierwszej kolejności patrzymy na to jakich zawodników mamy w akademii. Tak było przed rokiem, gdy z klubu odchodził Maciej Gostomski. Wtedy kadrę bramkarzy uzupełnił Mateusz Lis - zauważa trener. - Trudno będzie doprowadzić do sytuacji, w której pięciu bramkarzy szkolonych w klubie w przyszłościzagra w jego barwach. Naszym celem jest rozwijanie ich umiejętności. Sukcesem i oceną pracy trenerów w Akademi Bramkarzy będą bramkarze, którzy w przyszłości będą profesjonalnie grać w piłkę. Nawet, gdy ostatecznie nie uda im się zagrać w barwach Lecha - dodaje.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Saturday
08.02 godz.00:00Recommended
Subscribe