W najbliższy czwartek Lecha Poznań czeka pierwsza poważna próba charakteru w tym sezonie. Kolejorz w rewanżowym meczu III rundy eliminacyjnej Ligi Europy podejmie Żalgiris Wilno i musi odrobić jednobramkową stratę z pierwszego spotkania.
Podopieczni Mariusza Rumaka obecny sezon rozpoczęli wyjątkowo słabo. W II rundzie eliminacyjnej do Ligi Europy poznaniacy wprawdzie bez problemów uporali się z fińską Honką Espoo, ale sezon ligowy lechici rozpoczęli od trzech remisów i już mają sześć punktów straty do prowadzącej w tabeli Legii Warszawa. Na domiar złego Kolejorz skompromitował się w Wilnie i już u progu nowego sezonu wystawił cierpliwość swoich kibiców na dużą próbę.
W zdecydowanie innych nastrojach do czwartkowego meczu przystępują Litwini. Żalgiris w lidze grającej systemem wiosna-jesień idzie jak burza i już powoli zbiera gratulacje za zdobycie mistrzowskiego tytułu. Na europejskiej arenie podopieczni Marka Zuba również spisują się nader dobrze. W pierwszych dwóch rundach wilnianie z problemami, ale uporali się z irlandzkim St.Patricks i armeńskim Pjunikiem Erywań. Do meczów z Lechem Żalgiris przystępował w roli kopciuszka, ale po pierwszym meczu w Wilnie apetyty na Litwie zostały nieco rozbudzone. To jednak nie zmienia faktu, że Żalgiris wciąż MOŻE awansować do decydującej fazy eliminacji Ligi Europy, a Kolejorz po prostu MUSI.
Next matches
Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe