W meczu sparingowym rozegranym w Grodzisku Wielkopolskim Lech Poznań pokonał Zagłębie Lubin 1:0 po golu Kamila Drygasa w 24 minucie. Skrót w LechTV.
W pierwszym meczu sparingowym podczas okresu przygotowawczego do sezonu 2011/2012 trener Lecha Poznań od pierwszej minuty zdecydował się postawić na Krzysztofa Kotorowskiego, Grzegorza Wojtkowiaka, Huberta Wołąkiewicza, Marcina Kamińskiego, Jarosława Ratajczaka, Kamila Drygasa, Mateusza Możdżenia, Rafała Murawskiego, Aleksandara Toneva, Jakuba Wilka i Artjomsa Rudnevs.
Szczególnie pechowe to spotkanie okazało się dla pozyskanego z CSKA Sofia Aleksandara Toneva. Już w pierwszym kwadransie bułgarski pomocnik doznał stłuczenia mięśnia uda i w 16 minucie zastąpił go Jacek Kiełb. W pierwszych dwudziestu minutach spotkanie było wyrównane, ale z każdą minutą Lech coraz bardziej przeważał i w 24 minucie poznaniacy objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Wilka głową uderzał Drygas i po niepewnej interwencji Isailovica piłka wpadła do bramki lubinian. To nie był dobry występ serbskiego golkipera. W 32 minucie popełnił kolejny fatalny błąd i wydawało się, że Kiełb wpakuje piłkę do pustej już bramki, jednak w ostatniej chwili Isailović się zrehabilitował i wyłuskał futbolówkę spod nóg skrzydłowego Kolejorza. Zagłębie odpowiedziało indywidualną akcją Abwo zakończoną celnym strzałem, jednak Burić interweniował bardzo pewnie. Jeszcze przed przerwą niezwykle efektownego gola z woleja mógł zdobyć Rudnevs, ale minimalnie się pomylił.
W przerwie trener Bakero dokonał dziewięciu zmian i Lech rozpoczął ją w następującym składzie: Jasmin Burić Tomasz Kędziora, Hubert Wołąkiewicz, Ivan Djurdjević, Radosław Jasiński Dimitrije Injac Jacek Kiełb, Wojciech Golla, Semir Stilić, Bartosz Ślusarski Vojo Ubiparip.
Druga połowa również przebiegała pod dyktando Kolejorza, który potrafił nie tylko długo utrzymać się przy piłce, ale również stwarzać sytuacje bramkowe. W 53 minucie Ślusarski przytomnie odegrał w polu karnym do Stilica, jednak Bośniak strzelił nad poprzeczką. Lechici szczególnie niebezpiecznie byli po stałych fragmentach gry. W 61 minucie z narożnika boiska dośrodkował Kiełb, a Ślusarski głową pomylił się niewiele. Minutę później z wolnego dośrodkował Stilić wprost na głowę Golli, który uderzył jednak niecelnie. Trzy minuty niemal kopia sytuacji. Z tą różnicą, że tym razem Golla strzelał nogą, ale skutek taki sam jak trzy minuty wcześniej. Zagłębie odpowiedziało akcją Galkeviciusa prawą stroną, po której obok słupka strzelał Pawłowski. W 80 minucie Lech znów zagroził lubinianom po stałym fragmencie gry. Z około 25 metrów mocno strzelał Możdżeń, ale Ptak pewnie obronił. W końcówce zaatakowali lubinianie. W 88 minucie strzelał Traore, jednak Kotorowski zdołał złapać piłkę. Jeszcze lepszą okazję podopieczni Jana Urbana mieli w doliczonym czasie gry, gdy Kotorowski intuicyjnie obronił uderzenie z bliska Pawłowskiego.
Lech Poznań - Zagłębie Lubin 1:0 (1:0)
Bramki: 24. Drygas
Sędzia: Szymon Lizak (Poznań)
Żółta kartka: Rymaniak
Lech: Jasmin Burić (46. Krzysztof Kotorowski) Grzegorz Wojtkowiak (46. Tomasz Kędziora), Hubert Wołąkiewicz (72. Marcin Kamiński), Marcin Kamiński (46. Ivan Djurdjević), Jarosław Ratajczak (46. Radosław Jasiński) Kamil Drygas (46. Wojciech Golla) Aleksandar Tonev (16. Jacek Kiełb, 72. Mateusz Możdżeń), Rafał Murawski (46. Dimitrije Injac), Mateusz Możdżeń (46. Semir Stilić), Jakub Wilk (46. Bartosz Ślusarski) Artjoms Rudnevs (46. Vojo Ubiparip)
Zagłębie: Bojan Isailović (46. Aleksander Ptak) Bartosz Rymaniak (46. Szymon Kapias), Michal Hanek (46. Csaba Horvath), Błażej Telichowski (46. Sergio Reina), Martins Ekwueme (46. Costa Nhamoinesu) Patryk Rachwał (46. Łukasz Hanzel) , Adrian Rakowski (46. Damian Dąbrowski) David Abwo (46. Szymon Pawłowski), Kamil Wilczek (46. Dominykas Galkevicius), Maciej Małkowski (46. Marcin Garuch) Deniss Rakels (46. Mouhamadou Traore)
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Recommended
Subscribe