2011-03-19 00:00 Cubolan

Lech Poznań - Jagiellonia Białystok 2:0

W spotkaniu 19. kolejki Ekstraklasy Lech Poznań pokonał na własnym boisku Jagiellonię Białystok 2:0. Obie bramki dla Kolejorza zdobył Semir Stilić.

Do osiemnastki meczowej poznańskiego Lecha powróciło trzech piłkarzy, których z poprzedniego spotkania ligowego z Cracovią wykluczyła choroba. Jakub Wilk, Sergei Krivets i Tomasz Mikołajczak usiedli jednak na ławce rezerwowych, a środek pola w meczu z Jagiellonią zajęli Dimitrije Injac, Ivan Djurdjević oraz Rafał Murawski. Semir Stilić z kolei spotkanie rozpoczął na lewym skrzydle.

Od początku spotkanie było bardzo wyrównane i żadna z drużyn nie potrafiła zdominować rywala. Jako pierwsi groźniej zaatakowali gospodarze. W 8 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Stilica bliski skierowania piłki do siatki był Kikut, jednak w ostatniej chwili uprzedził go Norambuena. Minutę później po dośrodkowaniu Stilica z rzutu wolnego uderzał Rudnevs, ale zdecydowanie zbyt lekko by zaskoczyć Sandomierskiego. Sygnał do ataku w drużynie gości dał Hermes. Brazylijczyk potężnie huknął z 30 metrów, piłka jeszcze skozłowała, na szczęście Kotorowski zdołał ją sparować na rzut rożny. Najlepszą okazję do zdobycia bramki zawodnicy Jagiellonii mieli w 19 minucie. Frankowski idealnym podaniem obsłużył Sotirović, który znalazł się w sytuacji sam na sam. Tylko odważne wyjście Kotorowskiego, który umiejętnie skrócił kąt uratowało gospodarzy. Ten duet raz jeszcze dał o sobie znać w 31 minucie, ale Frankowski uderzył za lekko i Kotor" nie miał problemów. Minutę później najlepszą okazję miał Kolejorz. Po dośrodkowaniu Kikuta z prawej strony, piłkę w polu karnym opanował Murawski, jednak jego uderzenie zostało zablokowane. Piłka jednak trafiła wprost pod nogi Rudnevsa, a ten zbyt długo zwlekał i obrońca Jagiellonii zdołał zamortyzować uderzenie Łotysza, które pewnie złapał Sandomierski. Pod koniec pierwszej części gry po podaniu Frankowskiego w sytuacji sam na sam mógł znaleźć się Sotirović, ale atakowany przez Arboledę nie utrzymał równowagi i się przewrócił. Arbiter Dawid Piasecki faulu się nie dopatrzył i do przerwy kibice zgromadzeni przy Bułgarskiej bramek nie obejrzeli.

Druga odsłona spotkania wyglądała bardzo podobnie jak pierwsze 45 minut. Twarda walka w środku pola i żadna drużyn nie potrafiąca osiągnąć przewagi. Na pierwszą groźną akcję trzeba było poczekać do 61 minuty, ale było warto. Z prawej strony w pole karne dośrodkował Rudnevs, a piłkę przejął Stilić. Bośniak zawinął obrońcę na prawą nogę i zdecydował się na strzał. Ten został zablokowany przez obrońców z Białegostoku, ale piłka ponownie trafiła pod nogi Stilica, którego poprawka znalazła już drogę do siatki i Lech objął prowadzenie. Po zdobyciu bramki lechici kontrolowali sytuację i nie pozwalali gościom na zbyt wiele. Sami jednak również nie potrafili groźnie skontrować. Obraz meczu mógł się zmienić w 78 minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Laty do strzału głową doszedł Cionek, ale Kotorowski popisał się wspaniałą paradą i wybił piłkę na rzut rożny. W 86 minucie Lech mógł pozbawić gości złudzeń. Po podaniu Stilica w doskonałej sytuacji znalazł się Rudnevs, ale strzał Łotysza nogą obronił Sandomierski. W doliczonym czasie gry golkiper Jagiellonii był już bezradny. Z narożnika pola karnego strzelał Krivets, jego uderzenie zablokowali obrońcy, a do dziwnie kozłującej piłki dopadł Stilić i z bliska po raz drugi pokonał Sandomierskiego i ustalił wynik meczu.

Lech Poznań - Jagiellonia Białystok 2:0 (0:0)

Bramki: 61., 90. Stilić

Widzów: 24.000

Sędzia: Dawid Piasecki (Słupsk)

Żółte kartki: Injac, Kikut - Hermes, Cionek

Lech: Krzysztof Kotorowski - Marcin Kikut, Bartosz Bosacki, Manuel Arboleda, Luis Henriquez - Dimitrije Injac (65. Sergei Krivets), Rafał Murawski, Ivan Djurdjević (84. Hubert Wołąkiewicz) - Semir Stilić, Artjoms Rudnevs, Bartosz Ślusarski (65. Tomasz Mikołajczak)

Jagiellonia: Grzegorz Sandomierski - Alexis Norambuena (90. Franck Essomba), Thiago Cionek, Andrius Skerla, Luka Pejović (85. Ermin Seratlić) - Tomasz Kupisz, Mladen Kascelan, Hermes, Jarosław Lato - Vuk Sotirović, Tomasz Frankowski (75. Bartłomiej Pawłowski)

Next matches

Saturday

23.11 godz.17:30
Lech Poznań
vs |
GKS Katowice

Friday

29.11 godz.20:30
Piast Gliwice
vs |
Lech Poznań

Recommended

Newsletter

Subscribe

More

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

We use cookie files

We use cookies that are necessary for visitors to our website to take advantage of the services and features available. We also use cookies from third parties, including analytics and advertising cookies. Detailed information is available in "Cookie Policy". In order to change your settings, please use the CHANGE SETTINGS option.

Accept optional cookies

Reject optional cookies

Privacy settings

Required

Necessary cookies enable the correct display of the site and the use of basic functions and services available on the site. Their use does not require the users' consent and they cannot be disabled within the privacy settings.

Advertising

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Analitical

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Save my choices