Gloria Bistrica z pewnością była z pewnością nie tak mocnym sparingpartnerem jak Spartak Moskwa, czy Amkar Perm z którymi Lech mierzył się do tej pory w Turcji. Dlatego zgodnie z przewidywaniami od samego początku spotkania, to podopieczni Franciszka Smudy byli stroną która zdecydowanie dominowała na boisku. Lechici seryjnie strzelali na bramkę rywali. Trzy razy strzałami z dystansu Cypriana Tatarusanu próbował pokonać Semir Stilić. Uderzał też Hernan Rengifo i Tomasz Bandrowski. Początkowo piłka mijała jednak bramkę. Wreszcie w 28 minucie Stilić ładnym podaniem obsłużył Sławomira Peszko, a ten uderzając z 12 metrów nie dał szans Tatarusanu. Napór Kolejorza trwał nadal i to przyniosło efekt w 37 minucie. Po ładnej kombinacyjnej akcji całego zespołu w kapitalnej sytuacji znalazł się Rengifo, który jeszcze łatwo minął bramkarza i trafił do pustej już bramki. Tuż przed końcem pierwszej połowy po świetnym zagraniu Dimitrija Injaca o trafienie mógł się pokusić Jakub Wilk, ale tym razem Tatarusanu popisał się efektowną interwencją.
W przerwie trener Franciszek Smuda wymienił niemal cały skład. Gra w związku z tym trochę się wyrównała , ale sytuacji podbramkowych nie było już tyle co w pierwszej połowie. Rumuni pierwszy raz bliscy szczęścia byli w 77 minucie, gdy z rzutu wolnego groźnie uderzył Ciuca. Ten sam zawodnik nie pomylił się już w 85 minucie, gdy to wyskoczył najwyżej do dośrodkowanej w pole karne piłki i strzałem głową pokonał Ivana Turinę. Na więcej rywalom lechici już nie pozwolili i tym samym Kolejorz odniósł swoje pierwsze zwycięstwo na zgrupowaniu w Turcji.
Lech Poznań - Gloria Bistrita 2:1 (2:0)
Bramki: 28. Peszko, 37. Rengifo (Lech) - 85. Ciuca (Gloria)
Lech: Krzysztof Kotorowski (46. Ivan Turina) - Miodrag Stosic, Zlatko Tanevski, Manuel Arboleda (46. Dawid Kucharski), Ivan Djurdjevic (46. Luis Henriquez) - Tomasz Bandrowski, Dimitrije Injac (46. Gordan Golik) - Sławomir Peszko (63. Łukasz Białożyt), Semir Stilic (46. Marcin Kikut), Jakub Wilk (46. Anderson Cueto) - Hernan Rengifo (46. Haris Handzic).
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Friday
06.12 godz.20:30Recommended
Subscribe