Pierwsza połowa spotkania nie była porywającym widowiskiem. Gra toczyła się głównie w środku pola. Kolejorz posiadał przewagę optyczną, ale nie przerodziło się to w stuprocentowe sytuacje do zdobycia bramki. Największe zagrożenie Lech stwarzał po stałych fragmentach. Dwukrotnie w takiej sytuacji było gorąco pod bramką gorzowian, ale najpierw Manuel Arboleda, a potem Hernan Rengifo minimalnie chybili. Szczęścia z dystansu próbował także Semir Stilic, ale albo uderzał niecelnie, albo dobrze interweniował bramkarz GKP, Jacek Skrzyński. Podopieczni trenera Broniszewskiego w pierwszej połowie stworzyli sobie tylko jedną wartą odnotowania sytuację. Po dwójkowej akcji Emila Drozdowicza i Mateusza Piątkowskiego, głową uderzał ten drugi, ale na posterunku był Ivan Turina.
W przerwie spotkania trener Franciszek Smuda zmienił całą jedenastkę Poznaniaków. Początek drugiej części meczu należał zdecydowanie do Lecha, ale bramkarz GKP świetnie interweniował po strzałach Piotra Reissa i Gordana Golika. Mogło się wydawać, że Lech pójdzie za ciosem, ale nic bardziej mylnego. Do 75 minuty z boiska wiało nudą i dopiero ostatni kwadrans dostarczył emocji, przybyłym na stadion kibicom. W 76 minucie po rzucie rożnym Drozdowicz uderzył w poprzeczkę, Lechici natychmiast wyprowadzili kontrę, ale Sławomir Peszko przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem. Trzy minuty póżniej "Peszkin" huknął z dystansu i Lech objął prowdzenie. Radość Poznaniaków trwała tylko minutę, gdyż po zamieszaniu podbramkowym wyrównał Nigeryjczyk Sunday Ibrahim. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się remisem, w ostatniej akcji meczu Piotr Reiss dobił strzał Peszki i usaliłł wynik spotkania na 2:1.
Lech Poznań - GKP Gorzów 2:1 (0:0)
Bramki: Peszko 79, Reiss 90+1 (Lech) - Ibrahim 80 (GKP)
Lech (I połowa): Ivan Turina - Grzegorz Wojtkowiak, Bartosz Bosacki, Manuel Arboleda, Ivan Djurdjevic - Rafał Murawski, Tomasz Bandrowski, Jakub Wilk - Semir Stilic, Robert Lewandowski, Hernan Rengifo.
Lech (II połowa): Krzysztof Kotorowski - Marcin Kikut, Zlatko Tanevski, Dawid Kucharski, Luis Henriquez - Łukasz Białożyt, Dimitrije Injac, Gordan Golik - Sławomir Peszko, Piotr Reiss, Haris Handzic.
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Friday
06.12 godz.20:30Recommended
Subscribe