W 2. kolejce T-Mobile Ekstraklasy Lech Poznań na własnym boisku zmierzy się z Cracovią. Beniaminek z Krakowa powrócił na najwyższy szczebel rozgrywkowy po rocznej przerwie. Po raz ostatni na Bułgarskiej, Pasy gościły 31 marca 2012 roku.
Po pierwszej kolejce oba zespoły nie mają powodów do zadowolenia. Lech na inaugurację stracił dwa punkty w Chorzowie, choć po pierwszej połowie meczu z Ruchem chyba nikt nie spodziewał się takiego obrotu sprawy. Poznaniacy prowadzili 1:0 i całkowicie kontrolowali grę. W drugiej odsłonie Kolejorz był już jednak kompletnie bezbarwny i grający na aferę gospodarze zdołali doprowadzić do wyrównania.
Cracovia z kolei zaprezentowała swoim kibicom radosny futbol. Podopieczni Wojciecha Stawowego nie mieli problemów z konstruowaniem akcji ofensywnych i strzelili Piastowi dwa gole. Im jednak bliżej własnej bramki, tym gra krakowian wyglądała o wiele gorzej, zwłaszcza przy stałych fragmentach gry. Niefrasobliwość w defensywie pozwoliła gliwiczanom na zdobycie trzech goli i wywiezienie kompletu punktów ze stolicy Małopolski.
Lech do niedzielnego spotkania z Cracovią przystąpi osłabiony brakiem pięciu zawodników. Nie w pełni sił są wciąż Rafał Murawski, Barry Douglas, Luis Henriquez oraz Karol Linetty, a pozyskany w tym tygodniu Dimitrije Injac nadrabia zaległości treningowe i trudno przypuszczać, aby znalazł się w osiemnastce. Wojciech Stawowy nie ma aż tak dużych problemów. Cracovia przyjedzie do Poznania osłabiona brakiem jedynie kontuzjowanego Krzysztofa Nykiela.
Next matches
Sunday
27.04 godz.17:30Recommended
Subscribe