2015-04-09 00:00 Krzysztof Lekowski / fot. Adam Ciereszko

Lech Poznań - Błękitni Stargard 5:1

Drużyna poznańskiego Lecha w rewanżowym spotkaniu półfinału Pucharu Polski pokonała Błękitnych Stargard 5:1. Tym samym podopieczni trenera Macieja Skorży z nawiązką odrobili straty z pierwszego meczu i awansowali do finału rozgrywek.

Drużyna poznańskiego Lecha w rewanżowym spotkaniu półfinałowym Pucharu Polski pokonała Błękitnych Stargard Szczeciński 5:1. Tym samym podopieczni trenera Macieja Skorży z nawiązką odrobili straty z pierwszego meczu i awansowali do finału tych rozgrywek.

Lechici do rewanżu podeszli bardzo poważnie. Po wyjazdowym zwycięstwie w Bełchatowie sztab szkoleniowy ani myślał dać swoim piłkarzom wolne, stąd przy Bułgarskiej trenowano również w Święta Wielkanocne. Pierwsze spotkanie kompletnie nie ułożyło się po myśli poznaniaków, zatem czwartkowy wieczór stanęli przed zadaniem odrobienia dwubramkowej straty z pierwszego pojedynku.

Drużyna ze Stargardu rozpoczęła ten pojedynek w bardzo defensywnym ustawieniu. Dostępu do bramki broniło aż 10 zawodników. Jedynie wysunięty na szpicy Robert Gajda czekał na błąd rywala i szybkie wyprowadzenie kontrataku.

Poznaniacy zgodnie przewidywaniami od pierwszego gwizdka arbitra przepuścili na swojego rywala zmasowany atak, aby jak najszybciej strzelić gola i otworzyć wynik tego spotkania. Już w 2. minucie mogli wyjść na prowadzenie. Po ładnej kombinacyjnej akcji z prawej strony w pole karne dogrywał Szymon Pawłowski, zarówno Karol Linetty, jak i Dawid Kownacki nie doszli jednak do piłki.

Kilka chwil później dyspozycję Marka Ufnala sprawdził Kasper Hamalainen. Reprezentant Finlandii podciął lekko piłką nad golkiperem Błękitnych, jednak ten z najwyższym trudem wybił futbolówkę na rzut różny. Po jego wykonaniu do piłki doszedł niepilnowany Marcin Kamiński. Jego strzał głową po raz kolejny nie bez problemów odbił Ufnal.

W 19. minucie stało się to, czego nikt przy Bułgarskiej się absolutnie nie spodziewał. Goście przetrwali oblężenie podopiecznych trenera Macieja Skorży i sami ruszyli do ataku. Ich pierwsza próba zakończyła się pełnym powodzeniem. Na prawym skrzydle Wojciech Fadecki bez problemów poradził sobie z Paulusem Arajuurim, po czym odegrał piłkę do niepilnowanego na 13 metrze Piotra Wojtasiaka. Ten uderzył z pierwszej piłki nie dając najmniejszych szans na interwencję Maciejowi Gostomskiemu.

Od 28. minuty drużyna ze Stargardu była zmuszona grać osłabieniu. Nieodpowiedzialnym zachowaniem wykazał się Łukasz Kosakiewicz, który bezpardonowo wszedł wślizgiem w nogi Łukasza Trałki. Arbiter nie miał wątpliwości i pokazał obrońcy Błękitnych drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę.

To podziałało na lechitów bardzo mobilizująco, którzy po kilku minutach doprowadzili do remisu. Z rzutu wolnego z narożnika boiska świetnie dośrodkował Barry Douglas, a piłkę w siatce głową umieścił Paulus Arajuuri.

Ataki „niebiesko-białych” nie miały końca, co tuż przed przerwą przyniosło kolejnego gola. Z lewej strony boiska kapitalnie za plecy obrońców dośrodkował Karol Linetty, a formalności dopełnił Dariusz Formella.

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Lech dalej atakował, a goście rozpaczliwie się bronili. Niestety akcje Kolejorza nie przynosiły zamierzonego skutku.

W 52. minucie w zamieszaniu w polu karnym Szymon Pawłowski próbował główkować z ostrego kąta, ale nie trafił w bramkę. Maciej Liśkiewicz trafił go przy tym korkami w głowę i polała się krew. To powinna być jedenastka dla Lecha. Pawłowski na boisku już się nie pojawił, a jego miejsce zajął powracający po urazie pleców Darko Jevtić.

Kilkanaście minut później w polu karnym Błękitnych powstało duże zamieszanie. W pobliżu bramki piłka przeleciała nad głową jednego z obrońców, ale finalizujący to wszystko Tomasz Kędziora nie zdołał oddać celnego strzału.

W końcu lechici dopięli swego. W 74. minucie Dawid Kownacki zamknął dośrodkowanie Kaspra Hamalainena z lewej strony boiska. Piłka po jego strzale głową odbiła się od wewnętrznej części poprzeczki i spadła już za linią bramkową.

Napór Kolejorza do końca regulaminowych 90 minut nie przyniósł kolejnych goli i arbiter zarządził dogrywkę. W niej mocno już zmęczeni goście robili wszystko, aby doprowadzić do rzutów karnych, w których wszystko się mogło wydarzyć.

Jednak w 100. minucie Lech znów pokazał klasę i podwyższył wynik tego spotkania. Z rzutu rożnego dośrodkował Barry Douglas, a Kasper Hamalainen zgubił krycie obrońców i uderzeniem głową w krótki róg pokonał Ufnala. W tym momencie było wiadomo, że konkursu rzutów karnych tego wieczoru już nie będzie.

Początek drugiej połowy dogrywki przyniósł kolejne trafienie dla podopiecznych trenera Skorży. Z lewego skrzydła dośrodkował Dariusz Formella, a piłkę do siatki głową wpakował Dawid Kownacki.

Do końca dogrywki pomimo dalszego naporu lechitów, wynik nie uległ już zmianie. Lech w rewanżu pokazał klasę, z nawiązką odrobił stratę z pierwszego meczu i pewnie awansował do finału Pucharu Polski, w którym 2 maja na Stadionie Narodowym w Warszawie zmierzy się z Legią Warszawa.

Lech Poznań - Błękitni Stargard Szczeciński 5:1 (2:1)

Bramki: 0:1 Piotr Wojtasiak (19'), 1:1 Paulus Arajuuri (34'), 2:1 Dariusz Formella (44'), 3:1 Dawid Kownacki (74'), 4:1 Kasper Hamalainen (100'), 5:1 Dawid Kownacki (106')

Żółte kartki: Dawid Kownacki, Muhamed Keita, Dariusz Formella, Darko Jevtić - Łukasz Kosakiewicz

Czerwona kartka: Łukasz Kosakiewicz (za drugą żółtą)

Lech: Maciej Gostomski - Tomasz Kędziora, Marcin Kamiński, Paulus Arajuuri, Barry Douglas - Łukasz Trałka, Karol Linetty (73' Vojo Ubiparip) - Szymon Pawłowski (55' Darko Jevtić), Muhamed Keita (27' Dariusz Formella), Kasper Hamalainen - Dawid Kownacki.

Błękitni: Marek Ufnal - Łukasz Kosakiewicz, Maciej Liśkiewicz, Tomasz Pustelnik, Ariel Wawszczyk - Wojciech Fadecki (95' Sebastian Inczewski), Rafał Gutowski, Bartłomiej Poczobut, Bartosz Flis, Piotr Wojtasiak (67' Radosław Wiśniewski) - Robert Gajda (31' Patryk Baranowski).

Next matches

Saturday

05.10 godz.20:15
Lech Poznań
vs |
Motor Lublin

Saturday

19.10 godz.20:15
Cracovia
vs |
Lech Poznań

Recommended

Newsletter

Subscribe

More

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

We use cookie files

We use cookies that are necessary for visitors to our website to take advantage of the services and features available. We also use cookies from third parties, including analytics and advertising cookies. Detailed information is available in "Cookie Policy". In order to change your settings, please use the CHANGE SETTINGS option.

Accept optional cookies

Reject optional cookies

Privacy settings

Required

Necessary cookies enable the correct display of the site and the use of basic functions and services available on the site. Their use does not require the users' consent and they cannot be disabled within the privacy settings.

Advertising

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Analitical

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Save my choices