2017-08-27 17:16 Mateusz Szymandera , PC Marcin Rajczak

Lech Poznań - Arka Gdynia 3:0

Lech Poznań wygrał w meczu 7. kolejki z Arką Gdynia 3:0. Bramki dla Kolejorza zdobyli Maciej Gajos, Maciej Makuszewski i Mario Situm. Ten pierwszy w drugiej połowie obejrzał czerwoną kartkę. Poznaniacy spotkanie kończyli w osłabieniu, ale mimo to awansowali na pierwsze miejsce w ligowej tabeli, które będą zajmować przynajmniej do meczu Legii z Zagłębiem. 

Od pierwszego gwizdka sędziego obie strony ruszyły do ataków. Zarówno Lech jak i Arka prowadziły otwarty futbol, jednak to gospodarze częściej zagrażali bramce przeciwnika. Szczególnie aktywny byli z lewej strony boiska, gdzie w pole karne piłkę zagrywali Kostevych oraz Situm, któzy bardzo dobrze ze sobą współpracowali. Żadne z ich zagrań nie zostało jednak zamknięte przez Gytkjaera, którego skutecznie blokowali stoperzy zespołu z Gdynii. Duńczyk starał się znaleźć miejsce w polu karne, ale bez efektów.

W końcu jednak Kolejorz dopiął swego i objął prowadzenie w spotkaniu z Arką. W 20. minucie dośrodkowanie Majewskiego z rzutu wolnego na gola zamienił Gajos. Kapitan Kolejorza wyskoczył w powietrze i uderzeniem głową pokonał Steinborsa. Po chwili lechici mieli okazję do podwyższenia wyniku. Ładną akcją popisali się Majewski i Situm, ale podanie tego pierwszego do wbiegającego w szesnastkę Chorwata zatrzymał obrońca Arki. Gdyby jednak tego nie zrobił, to poznaniacy mieliby świetną okazję do tego, by zdobyć drugą bramkę.

Po zdobyciu gola Lech jednak nie atakował już z taką pasją jak wcześniej. Koncentrował się na tym, by rywale nie zagrozili bramce Putnockiego. Już wtedy szukali okazji do gry z kontrataku. Szansę na jego wykorzystanie miała m.in. para Gajos - Makuszewski, ale zagranie tego pierwszego okazało się zbyt mocne. W 42. minucie Arka mogła doprowadzić do wyrównania. W dobrej sytuacji strzeleckiej znalazł się po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Marcjanik, ale nie trafił do siatki.

Po przerwie goście chcieli odrobić straty, w związku z czym starali się zagrać ofensywnie. Już kilka chwil po wznowieniu gry z dystansu uderzył Nalepa, ale nieznacznie się pomylił. Na strzał defesywnego pomocnika zespołi z Gdynii odpowiedział lewy defensor Lecha, ale jego strzał na rzut rożny odbił Steinbors. Jeszcze bliżej zdobycia bramki był w 53. minucie Situm, ale piłka zamiast znaleźć się w sieci, odbiła się od zewnętrznej części słupka. Defensywa Arki mogła w tej sytuacji odetchnąć z ulgą, bo Chorwat nieznacznie chybił.

Trzy minuty sytuacja Kolejorza mocno się skomplikowała. Po brutalnym faulu na Kunie czerwoną kartkę obejrzał Gajos i Lech musiał radzić sobie w osłabieniu. Zespół trenera Ojrzyńskiego poczuł szansę na odrobienie strat, a opiekun Kolejorza... wymienił napastników. Na boisku pojawił się Nicki Bille, ale to nie on napędzał akcję Lecha. Aktywni byli skrzydłowy, czyli Makuszewski i Situm. Mimo dużych chęci nie potrafili jednak pomóc drużynie w podwyższeniu wyniku.

Poznaniacy oczyiwście chcieli zdobyć drugą bramkę, ale przede wszystkim musieli pilnować dostępu do własnej. W 74. minucie mogli jednak odetchnąć z ulgą. Po dośrodkowaniu Majewskiego z rzutu rożnego piłka spadła pod nogi Situma. Jego strzał został zablokowany przez Steinborsa, ale przy strzale Makuszewskiego bramkarz nie miał najmniejszych szans i Kolejorz prowadził już dwoma bramkami. To jednak nie był koniec strzelania. W 83. minucie dośrodkowanie Barkrotha na trzecią bramkę zamienił Situm, który strzałem głową z bliskiej odległości ustalił wynik meczu.

LECH POZNAŃ - ARKA GDYNIA 3:0 (1:0)

Bramki: Gajos (20), Makuszewski (74), Situm (83)
Żółte kartki: Nielsen - Marciniak, Zbozień
Czerwona kartka: Gajos

Lech: Matus Putnocky - Robert Gumny, Lasse Nielsen, Emir Dilaver, Volodymyr Kostevych - Abdul Aziz Tetteh, Maciej Gajos, Radosław Majewski (79. Rafał Janicki) - Maciej Makuszewski (75. Nicklas Barkroth), Christian Gytkjaer (66. Nicki Bille), Mario Situm

Arka: Pavels Steinbors - Damian Zbozień, Michał Marcjanik, Frederik Helstrup, Marcin Warcholak - Patryk Kun (58. Grzegorz Piesio), Adam Marciniak, Yannick Sambea, Michał Nalepa, Mateusz Szwoch (71. Siergiej Kriwiec) - Filip Jazvić (58. Rafał Siemaszko)

Widzów: 20 574

Next matches

Sunday

29.09 godz.14:45
Korona Kielce
vs |
Lech Poznań

Saturday

05.10 godz.20:15
Lech Poznań
vs |
Motor Lublin

Recommended

Newsletter

Subscribe

More

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

We use cookie files

We use cookies that are necessary for visitors to our website to take advantage of the services and features available. We also use cookies from third parties, including analytics and advertising cookies. Detailed information is available in "Cookie Policy". In order to change your settings, please use the CHANGE SETTINGS option.

Accept optional cookies

Reject optional cookies

Privacy settings

Required

Necessary cookies enable the correct display of the site and the use of basic functions and services available on the site. Their use does not require the users' consent and they cannot be disabled within the privacy settings.

Advertising

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Analitical

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Save my choices