Lech Poznań - Arka Gdynia 0:0

Przed meczem trener Franciszek Smuda mówił, że zawsze ma obawy przed meczami przyjaźni. To się pewnie nie zmieni, bo Lech kolejny raz zgubił punkty w pojedynku z Arką. Gra Kolejorza nie zachwycała choć poznaniacy przez właściwie całe spotkanie mieli ogromną przewagę, momentami nie schodzili nawet z połowy przeciwnika. Gra toczyła się jednak głównie do pola karnego gości. Podopieczni trenera Smudy nie stwarzali sobie zbyt wielu sytuacji do zdobycia bramki. Najlepszą w pierwszej połowie miał Semir Stilić, który po zagraniu Sławomira Peszko z kilku metrów trafił jednak w poprzeczkę. W pierwszej połowie goście tylko raz celnie uderzyli na bramkę Kolejorza, ale strzał Zbigniewa Zakrzewskiego pewnie obronił dobrze dziś gający Krzysztof Kotorowski.

Druga połowa rozpoczęła się od mocnego uderzenia Kolejorza. Potężnie zza pola karnego uderzył Dimitrije Injać, ale świetną paradą popisał się Norbert Witkowski. Kolejne ataki sunęły na bramkę Arki, ale wciąż piłka nie chciała wpaść do siatki. Arka starała się głównie wybijać poznaniaków z rytmu i już od 60 minuty piłkarze Czesława Michniewicza próbowali zyskiwać cenny czas. Po koniec spotkania coraz goręcej było w polu karnym gości. Uderzać próbowali Hernan Rengifo oraz Injać. Bliski szczęścia przy strzale z przewrotki był Grzegorz Wojtkowiak, ale w ostatniej chwili został zablokowany przez Błażeja Telichowskiego.

Niestety lechitom znów nie udało się wykorzystać okazji by odskoczyć w tabeli od Legii i o pełną pulę trzeba będzie powalczyć w kolejnym spotkaniu z Wisłą Kraków.

Lech Poznań - Arka Gdynia 0:0
Żółte kartki: Bartosz Bosacki - Tomasz Sokołowski, Maciej Scherfchen, Dariusz Żuraw
Sędziował: Jacek Walczyński (Lublin).
Widzów: 16.000

Lech Poznań: Krzysztof Kotorowski - Grzegorz Wojtkowiak, Bartosz Bosacki, Manuel Arboleda, Ivan Djurdjevic (56. Jakub Wilk) - Sławomir Peszko (68. Hernan Rengifo), Dimitrije Injac, Rafał Murawski, Tomasz Bandrowski, Semir Stilic - Robert Lewandowski

Arka Gdynia: Norbert Witkowski - Tomasz Sokołowski, Dariusz Żuraw, Michał Łabędzki, Błażej Telichowski - Bartosz Karwan, Maciej Scherfchen, Bartosz Ława, Ljubomir Ljubenow (84. Olgierd Moskalewicz) - Marcin Wachowicz (80. Marcin Pietroń), Zbigniew Zakrzewski (74. Przemysław Trytko)