Lech musi podjąć walkę

- Optymizmu przed meczem z Górnikiem szukam w tym, że Lech podejmie walkę i wykorzysta swoją piłkarską jakość - uważa redaktor naczelny portalu kibicpoznanski.pl Józef Djaczenko.

W środę Kolejorz zagra z ostatnim w tabeli Górnikiem Zabrze. - Mimo tego, że Lech przegrał ostatnie dwa mecze, to jednak Górnik ma większy problem. Grozi mu przecież spadek z ligi. Lech jeszcze nie jest w rozpaczliwym położeniu, ale trzecia porażka byłaby dla niego fatalna w skutkach - przyznaje dziennikarz.

Jego zdaniem wieczorne spotkanie jest zdecydowanie istotniejsze, niż dla gospodarzy. - Jeśli Górnik przegra to nie będzie zdziwienia w końcu jest outsiderem - podkreśla Djaczenko. - Tak samo było jednak z Podbeskidziem, dlatego wiele zależy od Lecha. W Bielsku-Białej nie podjął on walki, schował się i w pierwszej połowie w ogóle nie atakował. Dał jasny sygnał rywalom, że mogą grać ofensywnie - dodaje.

Problemem mistrza Polski jest w opinii Djaczenko podejście psychologiczne do przeciwników. - Lechici nie są pewni siebie. Nie podchodzą do rywala jak do ofiary, tylko z nadmiernym respektem. Mają też problem w tworzeniu akcji bramkowych. Napastnik żyje z podań i ich potrzebuje, jeśli ma zdobywać bramki. Ostatnio tego zabrakło i Lech przegrał - uważa redaktor naczelny strony kibicpoznanski.pl

W spotkaniu z Górnikiem liczy on jednak na to, że Kolejorz wygra. - Mam nadzieję, że Lech od początku zaatakuje i dobrze wejdzie w meczu. Jeśli podejmie walkę to będzie groźny. Każda akcja musi być przemyślana. Ważne jest to, żeby lepiej zagrała obrona, która ostatnio popełnia błędy. Poza Kadarem każdy obrońca gra poniżej oczekiwań - zaznacza Djaczenko.