- Gratuluję Adamowi Nawałce objęcia nowej posady i życzę powodzenia. To z pewnością jest dla niego duży sukces, że jako były selekcjoner objął czołową drużynę ekstraklasy. Nie gramy jednak ze szkoleniowcem, a Lechem Poznań i to nie będzie łatwa konfrontacja - mówi szkoleniowiec Cracovii, Michał Probierz.
Trener Adam Nawałka od minionego poniedziałku jest szkoleniowcem Kolejorza. 61-latek wrócił do ekstraklasy po pięciu latach przerwy. Wówczas prowadził on Górnik Zabrze. W przeszłości trenował także m.in. Zagłębie Lubin, Jagiellonię Białystok, Wisłę Kraków czy GKS Katowice.
- Nie gramy z Nawałką, a z Lechem i to nie będzie łatwa konfrontacja. Nam będzie jednak łatwiej, bo rywale - po zatrudnieniu selekcjonera - są zdecydowanym faworytem niedzielnego meczu. Teraz mówi się tylko o nich, a my mogliśmy spokojnie popracować i porobić trochę zmian. Mieliśmy swoje problemy z urazami, np. Dąbrowski i Gol, którzy nie trenowali. W meczu ze Śląskiem Wrocław musieliśmy przez to wzmocnić środek pola. Teraz oprócz Olivy i Pika pozostali zawodnicy są w treningu i są do naszej dyspozycji. Wszystko i tak zweryfikuje jednak boisko - mówi trener Cracovii.
Kolejorz od dwóch kolejek zaczął punktować. Najpierw lechici zremisowali w Białymstoku z Jagiellonią, a przed tygodniem pokonali przy Bułgarskiej Wisłę Płock. Co ciekawe, niebiesko-biali tracili bramkę jako pierwsi i to oni jeszcze przed przerwą wychodzili na prowadzenie. Jakiego Lecha w niedzielę oczekuje szkoleniowiec "Pasów"?
- Po Lechu spodziewam się dużej agresji, na pewno wszyscy piłkarze podejdą do tego spotkania bardzo skoncentrowani. Trener Nawałka zawsze zwraca uwagę na organizację gry, jednak nowością będzie dla niego VAR, bo długo nie miał z tym styczności, mimo że podczas Mistrzostw Świata był ten system. Może się zdziwić w wielu sytuacjach i często nie spodziewać się reakcji podczas wideoweryfikacji - zauważa Probierz, który początkowo był przez media typowany jako następca trenera Nawałki w reprezentacji Polski. - Z selekcjonerem Nawałką zawsze miałem dobry kontakt i życzyłem mu powodzenia. Teraz jest tak samo i mam nadzieję, że od następnego spotkania zacznie wygrywać - kończy.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe