Piłkarze Lecha porażką na Litwie mocno skomplikowali swoją sytuację w dwumeczu z Żalgirisem. Jednak analityk reprezentacji Polski, Hubert Małowiejski, ekspert Canal+ i były zawodnik m.in. FC Porto, Grzegorz Mielcarski, oraz były reprezentant Polski i zawodnik Kolejorza, Jacek Bąk są zdania, że to Lech zagra w kolejnej rundzie.
Hubert Małowiejski
Jestem przekonany, że Lech jest w stanie odrobić stratę z Wilna. Aby tak się jednak stało Kolejorz musi zagrać na swoim optymalnym poziomie. Żalgiris ma znakomity rezultat z pierwszego spotkania i potrafi grać w defensywie. Lecha stać jednak na strzelenie dwóch goli i nie stracenie ani jednego, mimo że na zero z tyłu poznaniacy w tym sezonie zagrali tylko raz.
Grzegorz Mielcarski
Mimo porażki w pierwszym spotkaniu, moim zdaniem, to Lech jest większym faworytem. Szansę na awans oceniłbym w proporcji 70 do 30 procent na korzyść poznaniaków. Nie wierzę, że Lech może drugi raz zagrać tak żenująco jak w Wilnie. Tym bardziej na własnym stadionie. Poznaniacy przed swoimi kibicami będą chcieli zrehabilitować się za ostatnie mecze. Na pewno Kolejorz ma lepszych zawodników, którzy teraz muszą pokazać to na boisku.
Jacek Bąk
Lech jest zespołem o dwie klasy lepszym od Żalgirisu. W piłce czasem jednak tak bywa, że ci słabsi potrafią wygrać z tymi lepszymi. Tak było choćby w pierwszym meczu, w którym Kolejorz zagrał zdecydowanie poniżej swoich możliwości. Nie sądzę, aby powtórzyło się to w rewanżu. Dla Lecha przejście Litwinów jest obowiązkiem, a ewentualne odpadnięcie byłoby ogromną niespodzianką.
Next matches
Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe