Po czterech kolejkach liderem grupy A są piłkarze poznańskiego Lecha. Kolejorz ma na swoim koncie siedem punktów. Tyle samo co drugi w tabeli Manchester City. Juventus jest na trzeciej pozycji ze stratą trzech oczek. Bianconeri, aby myśleć o awansie muszą wygrać przy Bułgarskiej. Lechowi może wystarczyć nawet remis, pod warunkiem, że będzie on niższy niż 3:3. - Juventus to marka znana w całej Europie. Włosi zapisali się złotymi zgłoskami w historii europejskiego futbolu i mecz z tak uznaną drużyną na pewno jest wielkim wydarzeniem. My zrobimy wszystko, aby zaprezentować się w nim z jak najlepszej strony - uważa trener Lecha Poznań, Jose Maria Bakero.
Juventus do Poznania przyjechał w bardzo okrojonym składzie. W kadrze zabrakło między innymi takich graczy jak Marco Motta, Zdenek Grygera, Alberto Aquilani czy Fabio Quagliarella. Dwaj pierwsi są kontuzjowani, natomiast pozostali nie mogą grać w europejskich pucharach ze względów proceduralnych. W Lechu sytuacja kadrowa wygląda zdecydowanie lepiej. Trener Jose Maria Bakero nie będzie mógł skorzystać tylko z trzech piłkarzy. Kontuzjowani są Kamil Drygas, Tomasz Bandrowski i Joel Tshibamba. - Rudnevs w sobotę odczuwał lekki ból w kolanie, ale teraz wszystko jest już w porządku. Wszyscy zawodnicy pod względem fizycznym i motorycznym są bardzo dobrze przygotowani do jutrzejszego meczu - zapewnia trener Lecha Poznań.
Lech w rozgrywkach grupowych Ligi Europy jak dotąd maksymalnie wykorzystuje atut własnego boiska. Na Bułgarskiej odprawił już austriacki FC Salzburg i angielski Manchester City. Juventus zajmuje wprawdzie dopiero trzecie miejsce w grupie A, ale o sile tej drużyny najlepiej świadczy fakt, że jak dotąd nie zaznała ona goryczy porażki w rozgrywkach Ligi Europy i swoją serię będzie chciała przedłużyć w Poznaniu - Uważam, że Juventus jest zdecydowanie groźniejszym przeciwnikiem, kiedy gra na wyjeździe. Włosi poza własnym stadionem grają bardziej cierpliwie i przez to są bardziej niebezpieczni. Nie atakują tak szaleńczo jak u siebie i trudniej ich skontrować - twierdzi Jose Maria Bakero.
Next matches
Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe