Krystian Sanocki wzmacnia rezerwy

Sanocki w przeszłości przez pięć lat był zawodnikiem Lecha Poznań. Skrzydłowy grał w młodzieżowych drużynach Kolejorza, w sezonie 2014/15 zdobył z zespołem do lat 19 wicemistrzostwo Polski oraz zadebiutował w pierwszym zespole Kolejorza. 26-latek zagrał wówczas w meczu ćwierćfinałowym przeciwko Zniczowi Pruszków (1:0), w którym zaliczył asystę przy trafieniu Dariusza Formelli.

- Czekałem na ten moment, gdy będę mógł wrócić do Lecha Poznań. Jest to dla mnie ogromne wydarzenie, że ponownie założę koszulkę Kolejorza. Mam nadzieję, że będę przydatnym zawodnikiem w zespole rezerw - mówi nowy piłkarz drugiej drużyny Lecha Poznań.

Boczny pomocnik po odejściu z Kolejorza grał m.in. w Warcie Poznań czy Błękitnych Stargard. I to właśnie w ekipie z województwa zachodniopomorskiego zanotował swój najlepszy okres. Sanocki w rozgrywkach 2. Ligi strzelił siedem goli oraz zaliczył siedem asyst, po czym przeniósł się do GKS-u Katowice. Z żółto-zielono-czarnymi wywalczył awans do wyższej ligi.

- Krystiana znamy w akademii dobrze, obserwowaliśmy go zresztą podczas ostatniego sezonu spędzonego w GKS-ie Katowice. Znamy jego możliwości i potencjał. Jest to chłopak od nas, więc zna specyfikę szatni, wie do jakiego zespołu wraca. Trener Węska jest z niego zadowolony po ostatnich treningach, Krystian robi duży progres. Jego główne atuty to nieustępliwość, szybkość, bo tym się cechował i cechuje do dzisiaj nawet na zajęciach. Jeśli chodzi o pozycje 7 i 11 to jest zawodnik, który już się pokazał z dobrej strony i mamy nadzieję, że wykorzysta swoją szansę - opowiada o Sanockim Zbigniew Zakrzewski z pionu sportowego Akademii Lecha Poznań.