Pod koniec ubiegłego sezonu Białorusin doznał kontuzji pleców, a na początku czerwca przeszedł jeszcze operację przepukliny. To wszystko spowodowało, że Krivets otrzymał dłuższe wolne i po powrocie do klubu trenował tylko indywidualnie.
Wydawało się, że na obozie w niemieckim Miesbach Sergei będzie już trenował normalnie z całą drużyną, jednak rzeczywistość dla Białorusina okazała się bardziej brutalna. Pod względem zdrowotnym wszystko jest już w porządku i sztab medyczny przekazał Krivtsa pod opiekę trenera przygotowania fizycznego.
- Zaplanowaliśmy 15-dniowy cykl, w którym będziemy wypracowywać pewną ilość siły, wytrzymałości, ale także chcemy zapobiec ewentualnym nawrotom urazu pleców - mówi trener przygotowania fizycznego Lecha Poznań Luis Mila.
To z kolei oznacza, że być może do końca zgrupowania w Miesbach Białorusin będzie trenował indywidualnie i jest mało prawdopodobne, aby wystąpił w jakimś sparingu. - Przez siedem tygodni był poza grą i po takiej przerwie ciężko jest szybko wrócić do gry. Z każdym dniem jest jednak lepiej i jestem przekonany, że za piętnaście dni wszystko będzie już OK - dodał Luis Mila.
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Recommended
Subscribe