Wprawdzie Korona zajmuje wysokie, czwarte miejsce w ligowej tabeli, to warto zwrócić uwagę, że więcej punktów zdobywała na wyjazdach (13) niż na swoim stadionie (11). Kielczanie dwukrotnie musieli u siebie uznać wyższość rywala - w spotkaniach z Widzewem Łódź (1:2) i Legią Warszawa (1:4). Ogromny wkład w solidną jak dotąd dyspozycję Korony ma obecny lider klasyfikacji strzelców Ekstraklasy (wspólnie z Tomaszem Frankowskim), Andrzej Niedzielan. Popularny Wtorek", znany z występów m.in. w Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski, NEC Nijmegen, Wiśle Kraków i Ruchu Chorzów przeżywa renesans swojej formy i pozostawia w tyle zestawienia snajperów wielu swoich młodszych kolegów. Wprawdzie Niedzielan nie grał w kilku ostatnich spotkaniach z powodu kontuzji, jednak tydzień temu pojawił się już na boisku jako zmiennik w przegranym starciu z Górnikiem Zabrze. Sprowadzenie do drużyny doświadczonego napastnika okazało się dla Korony strzałem w dziesiątkę.
Przed obecnym sezonem w kieleckiej drużynie nie doszło do żadnej rewolucji kadrowej. Trzon zespołu stanowią piłkarze znani chociażby z poprzedniej rundy. Nowe twarze w Koronie, oprócz Niedzielana, to m.in. Maciej Korzym i Vlastimir Jovanović. Pierwszy z nich, wychowanek Startu Nowy Sącz, to czołowy gracz złocisto-krwistych" w formacji ataku. Choć jak dotąd były gracz Legii strzelił tylko jednego gola w trzynastu spotkaniach, to w każdym z nich wnosił do drużyny wiele dynamiki w akcjach ofensywnych. Co ciekawe, zawodnik w wieku 15 lat przebywał na szkoleniu w juniorach Lecha Poznań, a następnie trafił na testy do słynnej Chelsea Londyn. Jovanović to natomiast pięciokrotny reprezentant Bośni i Hercegowiny, który trafił do Kielc z drużyny Slaviji Sarajevo (z tego klubu do Lecha przyszedł Dimitrije Injac). W lipcu 2009 defensywny pomocnik podpisał kontrakt z tureckim Manisasporem, jednak nie zagrał w tym zespole ani jednego spotkania. W Kielcach w obecnym sezonie rozegrał ich już aż 12.
Jak już wspomniano, Korona bazuje obecnie na graczach znanych z występów w tym zespole już od dłuższego czasu. Obroną dowodzi doświadczony Słowak, Pavol Stano (jako jedyny rozegrał jak dotąd wszystkie mecze w pełnym wymiarze czasowym), który przydaje się również pod bramką rywali przy okazji stałych fragmentów gry. U jego boku dobrą dyspozycją może pochwalić się Brazylijczyk Hernani. W środkowej formacji imponują przede wszystkim Aleksandar Vuković i Paweł Sobolewski, a z przodu, prócz Niedzielana i Korzyma, uważać należy na pewno też na kapitana, Ediego Andradinę, a także byłego snajpera Dolcanu Ząbki, Macieja Tataja. Ciekawostkę stanowi też fakt, że piłkarzem, który strzelił ostatnią bramkę w spotkaniach przeciwko Lechowi jest wspomniany Edi, a uczynił to... 3 sierpnia 2007. Od tego czasu bramkarze Kolejorza ani razu nie dawali się pokonać żadnemu graczowi Korony.
Next matches
Recommended
Subscribe