"Każdy trening w Lechu odbieram jako lekcję"

Juliusz Letniowski dołączył do zespołu Kolejorza na początku stycznia. Do Lecha Poznań przeszedł, na zasadzie transferu definitywnego, z pierwszoligowej Bytovii Bytów. 20-letni pomocnik miał propozycje z innych klubów ekstraklasy, ale od początku negocjacji był zdecydowany na dołączenie do drużyny trenera Adama Nawałki. - Powiedzmy sobie szczerze, że chodziło tutaj o Lecha Poznań i jeżeli przytrafiła się taka oferta, to byłbym głupi gdybym z niej nie skorzystał. Kolejorz był zdeterminowany i dlatego tutaj jestem - twierdzi świeżo upieczony lechita.

- Każdy młody chłopak, który zaczyna grać w piłkę, marzy, żeby trafić do takiego klubu jak Lech. W takim momencie człowiek sobie uświadamia, jak dużo pracy wykonał i jak daleko zaszedł. Bycie w drużynie z taką otoczką napędza mnie do dalszej pracy - kontynuuje Letniowski.

Dla byłego pomocnika Bytovii był to pierwszy tak intensywny okres przygotowawczy. W jego trakcie brał udział w dwóch obozach, z czego najważniejsze było zgrupowanie w Turcji. W jego trakcie Letniowski wystąpił w czterech grach kontrolnych. - Był to wymagający okres przygotowawczy, ponieważ w pierwszej lidze nie trenowałem aż tak dużo. We Wronkach pracowaliśmy bardzo ciężko fizycznie, a w Turcji już trochę schodziliśmy z tych obciążeń. Każdy trening był idealnie przygotowany i niczego nam nie brakowało. Uważam, że każdy podszedł sumiennie do obu obozów i efekty tego zobaczymy w lidze - zapewnia 20-latek.

Letniowski podczas gry w Bytovii Bytów oraz w sparingach rozgrywanych w Turcji pokazał, że jedną z jego mocnych stron są uderzenia z dystansu oraz strzały z rzutów wolnych. Młody pomocnik nie ukrywa, że jeżeli trener Adama Nawałki postawi na niego na boisku to będzie próbował wykorzystywać tę umiejętność. - Nie boję się podejmować decyzji o strzale z dystansu, dlatego jeżeli dostanę szansę na grę, to będę próbował to robić. Mam "ułożoną nogę" i teraz wystarczy to przełożyć na boiska ekstraklasy. Jeżeli będę wyznaczony do wykonywania stałych fragmentów gry przez trenera, to wezmę to na siebie. Nie bałem się tego robić w trakcie sparingów, a więc w lidze będzie podobnie - podsumowuje nowy nabytek Kolejorza.

W najbliższy piątek Letniowski będzie miał szansę zadebiutować w rozgrywkach Lotto Ekstraklasy, ale jak sam twierdzi w tej kwestii będzie cierpliwy. - Przeskok między pierwszą ligą a ekstraklasą jest ogromny. Każdy trening w Lechu odbieram jako lekcję i staram uczyć się od chłopaków jak najwięcej. Jak rozpocznie się liga, to na pewno chciałbym łapać jak najwięcej minut i zyskiwać doświadczenie na boiskach ekstraklasowych. Mam nadzieję, że będę dostawał swoje szanse i będę starał się je wykorzystać w jak najlepszy sposób - kończy 20-letni pomocnik.