Kamyk odwiedził potrzebującego kolegę

Przed meczem z Legią Warszawa, w piątek w Konstancinie, Marcin Kamiński odwiedził Przemysława Wojcieszaka, którego znał jeszcze z wspólnych występów w juniorskiej reprezentacji Wielkopolski prowadzonej wówczas przez obecnego szkoleniowca Kolejorza, Mariusza Rumaka.

28 lipca 2013 Przemek z grupą kolegów uczestniczył w spływie kajakowym. Z przyjaciółmi skakali do Warty przy promie w Pogorzelicy. Po jednym ze skoków do rzeki Przemek nie wypłynął. Uratowali go przyjaciele. Reanimowano go 20 minut. Doznał poważnego uszkodzenia kręgosłupa. Przeszedł jego operację i reoperację, jednak rdzeń kręgowy jest poważnie uszkodzony i Przemo był sparaliżowany od stóp po szyję.

Dzięki intensywnej rehabilitacji Przemek częściowo odzyskał czucie w ramionach, do łokci. Jest sadzany na wózku, ale nie oddycha sam. Cały czas jest podłączony do respiratora, który utrzymuje jego oddech. Kontakt z nim jest utrudniony, ponieważ w tchawicy ma rurkę od respiratora, ale można się z nim porozumieć.

Obecnie przebywa w ośrodku rehabilitacyjno-opiekuńczym w Konstancinie-Jeziorna pod Warszawą, który zajmuje się pacjentami z respiratorem. Przemo walczy o sprawność i samodzielny oddech, bo kocha życie. Jest wspierany przez rodzinę, rzeszę przyjaciół i znajomych.

W pomoc dla Przemka Lech Poznań po raz pierwszy zaangażował się na początku tego roku. W dniach 18-19 stycznia w Żerkowie koło Jarocina zorganizowano halowy turniej piłki nożnej. Podczas turnieju zebrano 3257 zł i pieniądze te zostały przeznaczone na pomoc w leczeniu Przemka. Środki pochodziły m.in. z licytacji piłek z autografami piłkarzy Kolejorza oraz Piotra Reissa. Podczas samego turnieju obecny był Mariusz Rumak, który wręczał nagrody zwycięzcom.

Szkoleniowiec Kolejorza zna Przemka Wojcieszaka, bowiem był on jego podopiecznym w juniorskiej reprezentacji Wielkopolski. W tym samym czasie, w rok młodszej kadrze występował także Marcin Kamiński. - Przemek jest rok starszy ode mnie i był zawodnikiem klubu z Jarocina, ale chodziliśmy razem do gimnazjum sportowego w Poznaniu. Znam go z internatu, bo mieszkał kilka pokojów dalej - dodaje "Kamyk". Stoper Kolejorza również nie zapomniał o Przemku i w piątek odwiedził go w ośrodku w Konstancinie-Jeziornej.

Rodzice Przemka dziękują za dotychczasową pomoc i proszą o wsparcie. Pieniądze są potrzebne na rehabilitację, pobyt syna w ośrodku, zakup wózka oraz przebudowę mieszkania, by Przemo mógł wrócić do domu w Przybysławiu. Miesięczny koszt rehabilitacji i pobytu w ośrodku w Konstancinie-Jeziornej wynosi 5500 zł.

Wpłat można dokonywać na konto:

14 1090 1131 0000 0001 1788 1183
Fundacja „Wspólnym krokiem”
54-206 Wrocław
ul. Legnicka 65
z dopiskiem W/5 Wojcieszak Przemysław

Można również przekazać 1% z podatku:

W rocznym zeznaniu podatkowym w rubryce „wniosek o 1% podatku na rzecz OPP” wystarczy wpisać: KRS 0000347949, cel szczegółowy W/5 Wojcieszak Przemysław.