Juniorzy starsi przed szlagierem

Patrząc w tabelę najstarszych młodzieżowych rozgrywek na szczeblu centralnym wydaje się, że to aktualny lider stawki przyjeżdża do Wronek po arcyważne dla siebie zwycięstwo. To jednak tylko teoria, ponieważ w minionych tygodniach lepiej spisywali się podopieczni trenera Huberta Wędzonki. Ostatnie pięć kolejek przyniosło juniorom starszym Kolejorza jedenaście punktów, w tym dwie domowe wygrane z wyżej notowanymi Escolą Varsovia 2:1 oraz Górnikiem Zabrze 5:0. Zagłębie w tym czasie zdobyło osiem "oczek". W ubiegły weekend awansowało jednak na pierwszą pozycję po pokonaniu u siebie Arki Gdynia 3:2. Tym samym jego gracze wykorzystali potknięcie najgroźniejszego rywala w walce o tytuł, Wisły Kraków.

Na skutek serii sześciu porażek z rzędu w środku sezonu niebiesko-białym pozostały zmagania o jak najwyższą lokatę w stawce. Obecnie są oni na dziesiątej pozycji, ale do siódmej Escoli tracą trzy punkty. Cały czas jednak nie są pewni utrzymania, ale do tego ostatniego celu są już bardzo blisko. To przy korzystnych wynikach innych spotkań może stać się faktem już w niedzielę.

- Cele obu zespół leżą na innych biegunach, ale to nie powoduje, że czujemy się gorsi od Zagłębia. Potwierdza to też nasz jesienny mecz z nimi, ponieważ w Lubinie zremisowaliśmy 2:2 dwukrotnie prowadząc. Z racji na pozycję w tabeli tego zespołu szanujemy go, mamy jednak swoje plany na to spotkanie i zrobimy wszystko, żeby być lepszym i bardziej skutecznym od niego. Cieszy nas, że przeciwnik jest liderem, chce zwyciężyć za wszelką cenę, ale o sobie możemy powiedzieć to samo - zaznacza szkoleniowiec Wędzonka.

Jego zawodnicy występowali w ostatnich starciach wzmocnienie kilkoma graczami z kadry pierwszego zespołu Kolejorza. Mowa o Antonim Kozubalu, Norbercie Pacławskim czy Filipie Borowskim, którzy mają już za sobą debiut w oficjalnych meczach Lecha Poznań. Czy obecność takich zawodników może stanowić najbardziej oczywiste wytłumaczenie lepszej postawy lechitów w ostatnim czasie? - Nie w każdym z ostatnich spotkań mieliśmy do dyspozycji tych chłopaków, ale nie ma wątpliwości, że są oni dla nas sporą wartością. Dzięki nim jesteśmy silniejsi nie tylko pod względem indywidualności, ale także jako cała drużyna. W końcu funkcjonowali z nami jesienią, wiedzą jak chcemy grać i czują się odpowiedzialni za nasze wyniki. Podchodzą do meczu w pełni skoncentrowani, znają jego wagę i chcą go wygrać - nie kryje opiekun juniorów starszych.

Początek konfrontacji z Zagłębiem Lubin w niedzielę o godzinie 13:00. Po blisko dwóch godzinach poznamy odpowiedź, czy do mistrzostwa przybliżą się goście, czy dobrą dyspozycję potwierdzą jednak gospodarze nadchodzącego pojedynku.