Juniorzy młodsi skończyli sezon

O swoje szóste wiosenne zwycięstwo chcieli powalczyć w starciu z Błękitnymi lechici. W pierwszej połowie brakowało w ich poczynaniach konkretów. Przeważali, częściej posiadali piłkę, jednak nie przekładało się to na stworzenie przez nich dogodnych okazji do objęcia prowadzenia. Bezrobotny nie pozostawał za to ich golkiper, Szymon Matysiak. To grający w roli gospodarza wronczanie potrafili sobie wykreować groźniejsze sytuacje. Po jednej z nich piłka trafiła w słupek bramki Matysiaka, ale na przerwę obie ekipy udały się bez zdobyczy bramkowej.

Po wznowieniu mecz nieco się otworzył, ale futbolówka cały czas nie mogła trafić celu. Tak jak w momencie, kiedy w dobrym położeniu znalazł się wprowadzony z rezerwy pomocnik Szymon Czyż. Jego próba powędrowała jednak obok słupka bramki Błękitnych. Kilkakrotnie z własnej połowy wyszli ponownie rywale ekipy szkoleniowca Bochińskiego, ale kończyło się jedynie na strachu. Tym samym obie ekipy na zakończenie sezonu podzieliły się punktami i Lech zakończył go na piątej lokacie w stawce.

- Trudno tu dziś było mówić o meczu przyjaźni, bo my tak do tego nie podchodziliśmy. Cieszy nas fakt, że poprawiliśmy grę w strefach obronnych. Martwi z kolei to, że kolejny raz nie potrafiliśmy strzelić gola. Pojawiają się pytania o siłę ofensywną, która musi w przyszłym sezonie być większa. Oczekujemy po naszych zawodnikach większej mobilizacji i detrminacji. Przyjdzie teraz czas na analizę tych rozgrywek, podczas których nie udało nam się zrealizować naszego celu sportowego. Jestem jednak pewien, że wyciągniemy z niej odpowiednie wnioski - komentował po zakończeniu pojedynku opiekun niebiesko-białych, Bartosz Bochiński.

Błękitni Wronki – Lech Poznań 0:0

Lech Poznań: Szymon Matysiak – Mateusz Bieniek, Damian Makuch, Jakub Niewiadomski, Kacper Giełzak – Jakub Białczyk, kacper Janiak (55. Łukasz Bogajewski), Jakub Gil (41. Igor Ławrynowicz) – Franciszek Marzec, Adrian Ratajczyk (50. Szymon Czyż), Wojciech Kryger (65. Dawid Rezaeian)