W swoim drugim sparingu w okresie przygotowawczym Lech Poznań przegrał ze Sturmem Graz 1:2. Bramkę honorową dla Kolejorza zdobył obrońca Rafał Janicki. W wypowiedziach pomeczowych piłkarze Lecha zwracają uwagę, że wciąż pozostało sporo mankamentów do poprawy, ale nie ukrywają, że jest jeszcze dużo czasu na ich wyeliminowanie.
Darko Jevtić (pomocnik Lecha Poznań)
Wiadomo, że kiedy gramy mecz, to chcemy go wygrać, nawet jeżeli jest to tylko sparing. Najważniejsza teraz jest praca. Ufamy temu, co aktualnie robimy, pracujemy mocno. Mamy ciężkie treningi, dzisiaj było też trochę komplikacji związanych z godziną spotkania, ale to nas nie tłumaczy. Chcieliśmy zagrać dobre spotkanie, przed sobą mamy jeszcze sporo pracy. Jestem jednak pozytywnie nastawiony i myślę, że wszystko idealnie się ułoży do pierwszego ligowego meczu. Nie ma powodu do stresu z powodu wyniku, wydaje mi się, że jest to normalna sprawa. Każdy ma ciężkie nogi, ale to nie jest żadne wytłumaczenie - chcemy wygrywać również sparingi i mam nadzieję, że w następnym już zwyciężymy.
Wiktor Pleśnierowicz (obrońca Lecha Poznań)
Początek meczu zagraliśmy poprawnie, graliśmy piłką, ustawiliśmy sobie przeciwnika. Z biegiem czasu to Sturm zaczął sobie stwarzać sytuacje, przeważnie po stałych fragmentach gry. W drugiej połowie nie przejęliśmy inicjatywy, oddaliśmy pole Austriakom. Jest to jednak okres przygotowawczy. Dobrze, że to teraz popełniamy te błędy. Mamy czas, żeby je przeanalizować i poprawić mankamenty w następnych sparingach. Będziemy robić wszystko, żeby w lidze już bardzo dobrze się prezentować.
Kamil Jóźwiak (pomocnik Lecha Poznań)
Bardzo ciężko trenujemy, myślę, że to było widać na boisku. Początek był całkiem niezły, przez pierwsze 15-20 minut byliśmy lepszym zespołem. Potem ten mecz dał nam się trochę we znaki. Wiadomo, że musimy na tym zmęczeniu pokazywać większą jakość, ponieważ potem jej trochę brakowało i nie mogliśmy utrzymać się przy piłce. To jest jednak okres przygotowawczy, cały czas będziemy grali na zmęczeniu. Musimy ciężko przepracować ten czas, a najważniejsze, żebyśmy byli optymalnie przygotowani na pierwszy mecz ligowy.
Rafał Janicki (obrońca Lecha Poznań)
Bramki nie mają znaczenia w sparingach, może dla niektórych mają - ale nie dla mnie. Przegrywamy spotkanie, nie graliśmy za dobrze. Jest dużo do poprawy. Trzeba ciężko trenować, żeby dobrze prezentować się później. Są jednak fragmenty gry w których jest zamysł, w których gramy tak jak trener chce, żebyśmy grali. W większości jednak nie idzie to tak jak trzeba. Jest nad czym pracować, jest trochę czasu do meczu w lidze, więc myślę, że każdy trening trzeba poświęcić, żeby było coraz lepiej.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe