Drugi raz z rzędu pełne 90 minut bez puszczonego gola zaliczył wypożyczony z Lecha Poznań do Widzewa Łódź Miłosz Mleczko
21-letni golkiper wskoczył do bramki Widzewa dwa tygodnie temu i zadebiutował w prestiżowych derbach z ŁKS-em, których jednak nie mógł wspominać najlepiej, bo jego zespół przegrał na własnym stadionie 0:2. Znacznie lepiej było kilka dni później w meczu ze Stomilem Olsztyn, gdy „Miły” znów stanął między słupkami i pierwszy raz zachował czyste konto. Swoją dobrą formę wychowanek Lecha potwierdził także w ostatni weekend w starciu z GKS-em Jastrzębie, które także zakończył bez puszczonego gola i pomógł Widzewowi w zaliczeniu drugiego zwycięstwa z rzędu.
Tym razem czystego konta nie udało się za to zaliczyć innemu wypożyczonemu bramkarzowi Kolejorza Bartoszowi Mrozkowi. Jego GKS Katowice prowadził z Pogonią Siedlce 2:1, ale ostatecznie musiał zadowolić się remisem, bo rywale wyrównali w ostatniej minucie doliczonego czasu gry z rzutu karnego.
Znacznie lepszy humor po końcowym gwizdku miał wypożyczony do Arki Gdynia Juliusz Letniowski, bo ekipa z Trójmiasta podtrzymała świetną dyspozycję i nadal ma w lidze komplet zwycięstw. W ostatni weekend gdynianie wygrali w Niecieczy z Bruk-Betem Termaliką 1:0, a Letniowski spędził na boisku 73 minuty – tym razem wyjątkowo bez zdobyczy bramkowej. Na kolejnego gola 22-latek zapoluje we wtorek (29 września), gdy Arka zagra u siebie z klubem innego wypożyczonego lechity Łukasza Norkowskiego, czyli GKS-em Tychy.
W miniony weekend młody pomocnik Kolejorza całe spotkanie tyszan z Resovią Rzeszów (2:1) obejrzał z perspektywy ławki rezerwowych, podobnie jak wypożyczony do Puszczy Niepołomice Mateusz Skrzypczak (2:0 z Chrobrym Głogów). Kolejny występ na pierwszoligowych boiskach zaliczył za to inny młody pomocnik Kolejorza Bartosz Bartkowiak, który zagrał 20 minut w koszulce Miedzi Legnica w zremisowanym meczu z Koroną Kielce (1:1).
Dopiero w poniedziałek wieczorem szansę kolejnego występu otrzymać może z kolei jedyny z wypożyczonych do ekstraklasy lechitów – napastnik Paweł Tomczyk. Jego Stal Mielec o godzinie 18 zmierzy się na własnym stadionie z Piastem Gliwice.
W miniony poniedziałek z kolei pierwszy występ w tym sezonie na wypożyczeniu do Pacos de Ferreira zaliczył Joao Amaral. Portugalczyk zagrał 74 minuty i zanotował asystę w starciu z Portimonense, ale na kolejne mecze przyjdzie mu niestety poczekać, ponieważ jego obecny klub właśnie wydał komunikat, że 28-latek ma pozytywny wynik testu na wirusa SARS-CoV2.
Joao Amaral (FC Paços de Ferreira)
1 mecz, 74 minuty, 1 asysta
Bartosz Bartkowiak (Miedź Legnica)
5 meczów, 100 minut
Juliusz Letniowski (Arka Gdynia)
5 meczów, 385 minut, 6 bramek, 1 asysta
Miłosz Mleczko (Widzew Łódź)
3 mecze, 270 minut
Bartosz Mrozek (GKS Katowice)
4 mecze, 360 minut
Łukasz Norkowski (GKS Tychy)
1 mecz, 69 minut
Mateusz Skrzypczak (Puszcza Niepołomice)
2 mecze, 135 minut
Paweł Tomczyk (Stal Mielec)
5 meczów, 155 minut, 2 bramki
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Saturday
08.02 godz.00:00Recommended
Subscribe