Grali wypożyczeni lechici

Do bezpośredniego starcia lechitów doszło w Gdańsku. W 22. kolejce T-Mobile Ekstraklasy Lechia gościła kielecką Koronę. Obie ekipy podzieliły się punktami, nie strzelając sobie gola. Cały mecz w barwach nadmorskiego klubu rozegrał Jakub Wilk, zaś w zespole z Kielc w 60 minucie spotkania pojawił się Jacek Kiełb.

Na boiskach zaplecza najwyższej klasy rozgrywkowej zagrało trzech piłkarzy Lecha. Najbardziej zadowolony ze swojego występu może być Bartosz Bereszyński (na zdjęciu). On sam zaliczył pełne 90 minut, a jego Warta Poznań pokonała na Bułgarskiej KS Polkowice 1:0. Mniej szczęścia mieli Radosław Jasiński i Jarosław Ratajczak, którzy wprawdzie zagrali całe spotkania w barwach swoich drużyn, jednak żadna z nich nie wywalczyła w weekend choćby jednego punktu. Flota Świnoujście, w której gra Jasiński przegrała w Łęcznej 2:5, zaś Olimpia Grudziądz, w której występuje Ratajczak uległa w Bydgoszczy miejscowemu Zawiszy 3:4.

Od porażki rozpoczął wiosenne zmagania w grupie zachodniej drugiej ligi Bałtyk Gdynia, który przegrał na wyjeździe z Energetykiem ROW Rybnik 2:3. W ekipie znad morza 90 minut rozegrał Igor Jurga. Cały mecz na boisku przebywał też Adam Gajda, którego Elana Toruń przegrała u siebie z MKS Kluczbork 1:2. Sześć goli padło w Kaliszu, gdzie Calisia podejmowała Nielbę Wągrowiec. Goście wygrali 4:2, a jedną z bramek dla nich zdobył Tomasz Mikołajczak, który wystąpił od pierwszej do ostatniej minuty. W mniejszym wymiarze czasowym zaprezentował się w ekipie Calisii Tomasz Kowalczuk, który na placu gry przebywał do 53 minuty meczu.

W grupie wschodniej drugiej ligi Puszcza Niepołomice wygrała u siebie ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki 3:1. Od 67 minuty w zespole gospodarzy grał Mateusz Olszak.