Jedyny wypożyczony do I ligi lechita, Radosław Jasiński, zagrał tradycyjnie już całe spotkanie w barwach GKP Gorzów w spotkaniu przeciwko GKS-owi Katowice. Jego zespół zremisował u siebie 3:3 i po tym meczu zajmuje 11. miejsce w tabeli. W dwóch spotkaniach Tura Turek wystąpił Gerard Bieszczad. Najpierw lechita odrabiał ze swoim zespołem zaległości z 19. kolejki, przegrywając u siebie 0:1 z GKS-em Tychy, a potem pomógł drużynie wywalczyć remis 2:2 w wyjazdowym starciu z Jarotą Jarocin. Tur zajmuje obecnie odległe 15. miejsce w tabeli grupy zachodniej II ligi, jednak jego sytuacja i tak jest dużo lepsza niż Polonii Nowy Tomyśl. Drużyna, która wyprzedza jedynie Polonię Słubice (zespół ten już wcześniej wycofał się z rozgrywek), wygrała jednak na swoim terenie z Lechią Zielona Góra 2:0. Udział w ważnym zwycięstwie miał Paweł Wicher, który rozegrał całą pierwszą połowę i w przerwie został zmieniony przez Tarasa Maksymowa. Lider z Grudziądza, Olimpia, tym razem zremisował na wyjeździe 1:1 z zespołem Ruchu Zdzieszowice. Pełne 90 minut w tym spotkaniu w koszulce gości zaliczył Jarosław Ratajczak, natomiast ani minuty nie zagrali Adam Gajda i Przemysław Królak.
Coraz odważniej po poważnej kontuzji poczyna sobie wypożyczony do Nielby Wągrowiec Jakub Czechanowski. Lechita pojawił się w podstawowym składzie swojego zespołu, a jego drużyna zremisowała u siebie 2:2 z wiceliderem tabeli, Miedzią Legnica. Czechanowski miał spory udział w bramce na 2:1 Adriana Pietrowskiego. Udanym występem również może pochwalić się bramkarz wypożyczony do Bałtyku Gdynia, Marcin Matysiak, którego drużyna pokonała dzięki golowi w ostatniej minucie gry Czarnych Żagań 1:0. W składzie zespołu znad morza zabrakło ponownie Dawida Łozińskiego. Również Patryk Walasek tym razem nie wystąpił w meczu Stali Stalowa Wola. Czwarty obecnie zespół grupy wschodniej II ligi pokonał u siebie Stal Rzeszów 2:1.
Reprezentujący Kotwicę Kołobrzeg Jakub Marynowicz wystąpił na lewej obronie przez pełne 90 minut w spotkaniu z Orlętami Reda. Zespół lechity pokonał u siebie rywali 3:1. Na ostatnie 12 minut meczu Dąb Dębno - Gryf Wejherowo pojawił się w składzie gości Bartosz Tatarczuk. Nie pomógł on jednak odmienić losów spotkania, które zakończyło się bezbramkowym remisem. W zespole gospodarzy zabrakło Łukasza Kowalskiego. Prowadzenie w klasyfikacji strzelców grupy dolnośląsko-lubuskiej III ligi utacił Mateusz Machaj, który tym razem nie zdołał pokonać bramkarza rywali, a jego drużyna przegrała nieoczekiwanie na własnym terenie z Ilanką Rzepin 0:1. Lechita zagrał w jedenastce gospodarzy całe spotkanie. Do zwycięstwa 2:0 Lubuszanina Trzcianka nad Chemikiem Bydgoszcz przyczynił się Mikołaj Wicberger, który wystąpił w tym meczu od pierwszej do ostatniej minuty.
Next matches
Recommended
Subscribe