Juniorzy starsi oraz juniorzy młodsi Lecha Poznań zamiast środowych treningów rozegrali grę wewnętrzną. Szkoleniowcy obu drużyn skupiali się przede wszystkim na grze zawodników, dlatego nie zdecydowali się na notowanie wyniku spotkań.
Obie drużyny podczas spotkania często rotowały swoimi składami. W zespole prowadzonym przez trenera Krzysztofa Kołodzieja zabrakło kilku podstawowych zawodników, którzy wyjechali z drużyną rezerw do Pragi. W zespole prowadzonym przez trenera Ivana Djurdjevicia występowali między innymi Serafin Szota, Marcin Maćkowiak, Kacper Friska i Marek Mróz.
- To była dla nas cenna okazja do rywalizacji z bardziej doświadczonymi przeciwnikami oraz sprawdzenia naszych postępów podczas okresu przygotowawczego. Nasi podopieczni zderzyli się z bardzo wysoką intensywnością i jakością indywidualną zawodników z zespołu juniorów starszych. W wielu momentach dorównywaliśmy do naszych rywali poziomem działań techniczno-taktycznych - mówi trener juniorów młodszych, Bartosz Bochiński.
Szkoleniowcy obu zespołów podjęli decyzję o nie publikowaniu wyniku tej wewnętrznej gry kontrolnej. Chcieli oceniać dyspozycję swoich zawodników, dlatego też rezultat ich zdaniem jest sprawą drugorzędną. - Nie chcemy publikować wyniku oraz składów, ponieważ w obu drużynach dochodziło do wielu rotacji. Skupialiśmy się na postawie naszych zawodników. Wiemy, że nadal musimy pracować nad działaniami pod presją przeciwnika, aby poziom naszej jakości wzrastał z treningu na trening - przyznaje szkoleniowiec juniorów młodszych.
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Friday
06.12 godz.20:30Recommended
Subscribe