Gol i asysta Wolskiego nie wystarczyły

Zespół prowadzony przez selekcjonera Marcina Włodarskiego po wygraniu grupy zmierzył się w ćwierćfinale z Serbią. Polacy po wyrównanym boju pokonali swoich przeciwników 3:2 przechylając szalę na swoją korzyść w samej końcówce. Również nasi zachodni sąsiedzi mieli za sobą emocjonujące spotkanie, ponieważ wygrali ze Szwajcarią dopiero po rzutach karnych.

Od samego początku obie drużyn postawiły na ofensywę. Bardzo szybko na prowadzenie wyszła Polska za sprawą trafienia Daniela Mikołajewskiego, który wykorzystał podanie Filipa Wolskiego. Niemcy odpowiedziały, lecz to biało-czerwoni schodzili na przerwę przy korzystnym wyniku 2:1. Po zmianie stron przewaga drużyny Christiana Wucka rosła. Nasi przeciwnicy w krótkim odstępie czasowym zdobyli dwie bramki, ale ich radość nie trwała długo, bowiem ponownie błysnął Wolski. Skrzydłowy Lecha Poznań tym razem popisał się kapitalnym strzałem z boku pola karnego i nie dał szans bramkarzowi. Jak się okazało, to było za mało. Niemcy w końcówce jeszcze dwukrotnie pokonali Miłosza Piekutowskiego i to oni awansowali do finału.

Całe spotkanie w kadrze Polski rozegrali Michał Gurgul, Igor Brzyski oraz Filip Wolski. Czwarty lechita, Oskar Tomczyk wszedł na boisko w 70. minucie.

Polska U-17 – Niemcy U-17 3:5 (2:1)

Bramki: Mikołajewski (7.), Borys (31.), Wolski (68.) - Moerstedt (22.), Brunner (56.), Hermann (65.), Ouédraogo (79.), Ramsak (83.)
Polska: Miłosz Piekutowski - Dominik Szala (87. Nico Adamczyk), Igor Orlikowski, Michał Gurgul - Krzysztof Kolanko (67. Jakub Krzyżanowski), Karol Borys (70. Maksymilian Sznaucner), Igor Brzyski, Filip Rejczyk, Filip Wolski - Mateusz Skoczylas (67. Mike Huras), Daniel Mikołajewski (70. Oskar Tomczyk)