Środowe spotkanie z Lechią Gdańsk dla wielu zawodników było ostatnim w niebiesko-białych barwach rozegranym na Stadionie Poznań. - Cieszy szczególnie, że udało się wygrać w takich okolicznościach - mówili po meczu ci, którzy z Lecha odchodzą, ale również zawodnicy, którzy będą kontynuowali swoją karierę przy ulicy Bułgarskiej.
Jedną z osób, która żegna się z Lechem Poznań po tym sezonie jest Jasmin Burić. Bośniak został pożegnany przez kibiców wielokrotnymi owacjami, skandowano również jego personalia.
- Na meczu z Lechią Gdańsk było mi bardzo miło. Szkoda, że to się kończy, ale taka jest piłka, takie jest życie. Trzeba to zaakceptować. Zamierzam brać ze sobą tylko pozytywne wspomnienia. Wszystko to, co było dla nas smutne zostawiam za sobą, pamiętać zamierzam tylko te dobre i fajne chwile - zauważał Burić.
Zadowolenia z takiego pożegnalnego meczu nie ukrywali również ci, którzy do szatni byli wprowadzani m.in. przez zawodników, którzy z końcem czerwca opuszczą Poznań. - Już to powiedziałem, ale warto to podkreślić jeszcze raz. Wielu chłopakow zostawiło tutaj wiele serca i zasługują na szacunek za to, co zrobili. Na pewno wiele się zmieni w tym klubie, ale cieszymy się, że oni mogli się dzisiaj godnie pożegnać z kibicami, z nami. Szczególnie, że to środowe spotkanie udało się wygrać w ostatnich minutach pojedynku - mówił Kamil Jóźwiak, pomocnik Lecha Poznań.
Po meczu piłkarze Kolejorza byli oszczędni w słowach. Na pytanie, czy pożegnanie z Bułgarską poruszyło Buricia, ten odpowiedział. - Prywatnie zawsze mówię, że jestem bez emocji. Dlatego to, co towarzyszyło mi po meczu jest moją tajemnicą - przyznał z uśmiechem. - Mówiłem na konferencji prasowej, że miałem wsparcie od kibiców, a teraz chcę za to podziękować. Mam nadzieję, że się jeszcze spotkamy - zakończył.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe