Głos Trybun: INEA Stadion miejscem niezapomnianych wrażeń

Poznańscy kibice są dwunastym zawodnikiem Kolejorza. Nikt w Polsce nie może się pochwalić tak wspaniałą publicznością, która co mecz napędza ekipę Mistrza Polski! Zapytaliśmy kibiców co sprawia, że tak często powracają na INEA Stadion? Zapraszamy do lektury!

Razem z żoną kibicujemy Kolejorzowi od dziecka. Czy pamiętamy nasz pierwszy mecz przy Bułgarskiej? Oczywiście! Było to dokładnie trzy lata temu, kiedy dopingowaliśmy Lecha Poznań podczas pojedynku z Piastem Gliwice. Co to było za spotkanie! Lechici rozgromili przeciwnika 4:0, a sezon 2012/2013 zakończyli jako wicemistrzowie Polski. Dlaczego kibicujemy poznaniakom z trybun? Dzięki naszym kibicom, każde spotkanie to wyjątkowe wydarzenie, poza tym nigdy nie brakuje elektryzujących pojedynków na boisku. Warto być przy Bułgarskiej!

Na INEA Stadionie staram się bywać jak najczęściej. Lechowi kibicuję od dziecka i oglądam każdy mecz, zawsze wierząc w zwycięstwo Kolejorza! Jesteśmy silną drużyną i bez względu z kim przyjdzie się zmierzyć Mistrzom Polski, odniesiemy sukces i zdobędziemy niejedno trofeum. Spodziewam się dobrego startu w Pucharze Polski i wygranej z Olimpią Grudziądz. Oczywiście będę śledzić jutrzejszą potyczkę i wspierać Poznańską Lokomotywę już od pierwszego meczu.

Kolejorzowi kibicuję od wielu lat. Swoją pasją zaraziłem narzeczoną i od tego sezonu razem śledzimy wszystkie spotkania na INEA Stadionie. Jak często odwiedzamy Bułgarską? Staramy się wspierać lechitów co mecz, tym bardziej, że od niedawna posiadamy karnety. Chcemy dopingować Mistrza Polski w szczególności teraz, kiedy widać, że drużyna ma spadek formy.

Mistrz Polski zrobi wszystko, żeby obronić tytuł i nie zawieść oczekiwań najwierniejszych kibiców. Teraz, kiedy Kolejorz bierze udział w tylu rozgrywkach, każdy powinien obowiązkowo stawiać się na INEA Stadionie i wspierać ukochany klub. Przed nami prestiżowe spotkania europejskich pucharów, Ekstraklasy i początek drogi po Puchar Polski. Na pewno zdobędziemyw tym sezonie niejedno trofeum! Która potyczka Kolejorza przykuła moją uwagę? Zdecydowanie najlepiej wspominam ostatni mecz z FC Basel, ponieważ nie poddaliśmy się presji i pokazaliśmy bardzo dobrą piłkę. W spotkaniach liczę na wyjątkowe emocje!