2009-01-15 00:00 Marcin Gościniak

Fighter - sylwetka Manuela Arboledy

Za kilka miesięcy skończy 30 lat. Jest piłkarzem doświadczonym, ale duchem wciąż bardzo młodym. Mało kto w polskiej lidze wykazuje tak wielką ambicję w grze. Do piłki nożnej podchodzi niezwykle emocjonalnie. Dzięki temu stał się ulubieńcem kibiców nie tylko w Poznaniu.

Ostatnimi czasy znakomitą grą w defensywie Lecha Poznań znalazł sobie licznych fanów w całej Polsce. Podobnie w Zagłębiu Lubin budził dużą sympatię kibiców - w dużej mierze właśnie dzięki autentycznym, niekrytym emocjom. Kibice Kolejorza" z pewnością doskonale pamiętają, gdy Arboleda popłakał się ze szczęścia po awansie do fazy grupowej Pucharu UEFA w meczu z Austrią Wiedeń. Jeszcze bardziej spektakularna sytuacja zdarzyła się w finale Pucharu Polski 2006, kiedy Zagłebie Lubin przegrało z Wisłą Płock. Starcie z Nebojsem Żivkovićem podczas drugiego spotkania skończyło się dla niego rozbitą głową. Przy stanie 0:0 Maniek" musiał zejść z boiska. Lekarze założyli mu opatrunek, po czym zawodnik chciał powrócić na boisko. Doszło do tego, że trenerzy powstrzymywali go przed wbiegnięciem na murawę. Gdy dotarło do niego, że zmiana została już dokonana, a na placu gry jest Grzegorz Bartczak, popłakał się ze złości. Po 15 minutach jego zespół przegrywał już 0:2 i stracił szansę na trofeum.

Jednak ogromne zaangażowanie Manuela Arboledy w to, co robi jest jego cecha nie tylko boiskowa, ale charakteru. Jest on człowiekiem bardzo religijnym, a do tego właściwie całe swoje życie poświęcił piłce nożnej. Jesienią pobił rekord ilości minut w meczach jednej rundy - 2759, czyli bez mała 46 godzin! Przez ostatnie pół roku stał się zdecydowanie kluczowym piłkarzem Lecha - rozegrał w pełni wszystkie spotkania w lidze i Pucharze UEFA.
- Największym wysiłkiem było dla mnie spotkanie z Austrią Wiedeń, gdy po raz pierwszy rozegrałem mecz na tak wysokim poziomie z dogrywką - mówi Arboleda.

Pochodzi z Buenaventury, 300-tysięcznego miasta w Kolumbii. To właśnie tam zaczynał swoją piłkarską karierę w Promesa del Pacifico, gdy miał 8 lat. Już w wieku 16 lat wyjechał do stolicy kraju - Bogoty, gdzie trafił do Milionarios, jednego z najbardziej utytułowanych klubów Kolumbii - trzynastokrotnego mistrza kraju. Jednak pierwszy w pełni profesjonalny kontrakt podpisał dopiero w Independiente Santa Fe.
- Nie zawsze byłem obrońcą - wspomina dawne czasy Maniek". - Na boisku pełniłem różne role. Najpierw byłem napastnikiem, ale nie strzelałem zbyt dużo bramek. Trafiłem więc do pomocy, a na koniec wylądowałem w trzeciej linii i tak już zostało.

W Indepediente Santa Fe Arboleda szybko przebił się do pierwszego składu. Po niedługim czasie stał się jednym z kluczowych zawodników drużyny. Po półtora roku zainteresowało się nim kilku innych ligowców, w tym czołowy Corporation CD Tolima. W zespole z Ibague Maniek" jednak nie do końca się sprawdził i został wypożyczony. Pół roku w Centaurom Villavicencio dobrze mu zrobił, po czym Arboleda wrócił do Corporation, z którym zdobył mistrzostwo kraju 2003. Nowy sezon zaczął ponownie w innym klubie - CD Atletico Huila.

Częste zmiany otoczenia nie służyły Arboledzie. W 2004 roku zdecydował się na wyjazd z Kolumbii. Pozyskał go peruwiański CS Cieniano Cusco. Piłka w Kolumbii jest - jak przystało na Amerykę Południową - bardziej techniczna, a mniej atletyczna. Predyspozycje rosłego defensora (188/84) sprawiły, że prawdziwą furorę robi w lidze, w której większy nacisk kładzie się na przygotowanie motoryczne. Co ciekawe, do tej pory Arboleda ani razu nie został powołany do reprezentacji swojego kraju.
Z Cieniciano Arboleda grał w Copa Sudamericana (odpowiednik europejskiego Pucharu UEFA), mogąc rywalizować z najlepszymi zawodnikami na kontynencie. Po półtora roku udanych występów ostatecznie trafił do Polski.
- Jeden z niemieckich menadżerów promował mnie w Europie - przyznaje Arboleda. - Miał nagrania z moimi występami i to właśnie on spowodował, że zauważono mnie w na drugim końcu świata.

Zimą 2006 roku Arboleda przyjechał do Lubina, gdzie podpisał umowę z Zagłębiem Lubin. Tym samym stał się pierwszym Kolumbijczykiem w polskiej lidze.
- Wyjazd do Polski był dla mnie dużym wyzwaniem - mówi Maniek". - Na pewno o wiele większym, niż wcześniejsza o półtora roku przeprowadzka do Peru. Oznaczało to dłuższe rozstanie z rodziną, bo przecież będąc w Polsce, nie widuję się z nią częściej, niż raz na pół roku. W dodatku po raz pierwszy pojawiła się bariera językowa. Peru i Kolumbia to podobna kultura, ten sam język. Decydując się na przyjazd do Polski musiałem liczyć się z koniecznością aklimatyzacji w zupełnie innym środowisku - pod każdym względem.

Był jednak na tyle odważny, by spróbować.
- Chciałem pokazać się w Polsce, a do tego zaznać w życiu czegoś nowego, czegoś specjalnego - dodaje.

Początkowo miał pewne problemy, by nauczyć się języka polskiego. Dziś po Polsku radzi sobie całkiem nieźle, ale nadal twierdzi, że musi to być jeden z najtrudniejszych języków na świecie. Mimo tych trudności, szybko zaaklimatyzował się w Lubinie.
- Po przyjeździe do Polski od razu spotkałem się z tym, o czym słyszałem przed przyjazdem tutaj - opowiada. - Trafiłem na bardzo ostrą zimę. Było ponad -20 stopni Celsjusza. Niekiedy musieliśmy trenować w kilkunastostopniowym mrozie. Dlatego od tamtej pory nic mnie już nie jest w stanie zaskoczyć - twierdzi.

W październiku 2007 Arboleda udzielił Super Ekspersowi" wywiadu, w którym skarżył się na złe traktowanie w Zagłębiu Lubin i brak szacunku ze strony niektórych osób w klubie. Z kolei, w listopadzie doszło do ostrej scysji i rękoczynów z Piotrem Włodarczykiem. To był bezpośredni powód wydalenia Mańka" z pierwszego zespołu miedziowych" do Młodej Ekstraklasy ku rozczarowaniu kibiców. Jednak dopiero latem mógł przenieść się do Lecha Poznań.
- Od samego początku czułem się tutaj bardzo dobrze - powiedział. - Zdaję sobie sprawę, że gram w wielkim klubie. Wiem jednak, że mogę osiągnąć w piłce dużo więcej. Z przyjemnością zagrałbym w lidze angielskiej lub niemieckiej, w których ceni się futbol atletyczny. Do tej pory było to jednak poza moim zasięgiem. Mam jednak ambicję, by podnosić swoje umiejętności.


WYSTĘPY ARBOLEDY W POLSCE
2008/09 (jesień): 31 meczów (17 E, 10 PU, 2 PP, 2PE) 1 G (1 E), 1 CK, 5 ŻK
2007/08: 34 mecze (15 E, 2 el. LM, 2 PP, 1 SPP, 6 PE, 8 ME) 6 G (5 E, 1 ME) 0 CK, 8 ŻK
2006/07: 32 mecze (25 E, 1 PU, 2 PP, 4 PE) - 4 G (4 E), 1 CK, 3 ŻK
2005/06: 17 meczów (13 E, 4 PP) - 1 G (1 PP)
SUMA: 114 meczów (70 E, 2 elim. LM, 11 PU, 10 PP, 12 PE, 8 ME, 1 SPP)

Setny mecz: 13 października 2008, Lech Poznań - Lechia Gdańsk 1:0; 4. kolejka PE.

E- ekstraklasa
PU - Puchar UEFA
el. LM - eliminacje do Ligi Mistrzów
PP - Puchar Polski
SPP - Superpuchar Polski
PE - Puchar Ekstraklasy
ME - Młoda Ekstraklasa
G - gole
CK - czerwone kartki
ŻK - żółte kartki

Next matches

Friday

31.01 godz.20:30
Lech Poznań
vs |
Widzew Łódź

Sunday

09.02 godz.17:30
Lechia Gdańsk
vs |
Lech Poznań

Recommended

Newsletter

Subscribe

More

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

We use cookie files

We use cookies that are necessary for visitors to our website to take advantage of the services and features available. We also use cookies from third parties, including analytics and advertising cookies. Detailed information is available in "Cookie Policy". In order to change your settings, please use the CHANGE SETTINGS option.

Accept optional cookies

Reject optional cookies

Privacy settings

Required

Necessary cookies enable the correct display of the site and the use of basic functions and services available on the site. Their use does not require the users' consent and they cannot be disabled within the privacy settings.

Advertising

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Analitical

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Save my choices