Drugi zespół strzela dwa razy i zwycięża

Po trudnym okresie przygotowań, podczas którego sztab szkoleniowy niebiesko-białych dysponował na treningach często zaledwie siedmioma-ośmioma zawodnikami wielu piłkarzy wróciło do zdrowia i zajęć. To sprawiło, że powodów do optymizmu w szeregach rezerw nie brakowało. Do meczu kontrolnego z trzecioligowym Zawiszą przystępowali z chęcią zmazania plamy po środowej porażce z drugą drużyną Pogoni Szczecin i jak pokazały boiskowe wydarzenia, ta sztuka im się udała.

To nie znaczy, że w sobotę wszystko potoczyło się po myśli szkoleniowca Węski. Już po dwudziestu minutach murawę z powodu kontuzji musiał opuścić Jakub Niewiadomski, a chwilę później uraz złapał także rozgrywający Maksym Czekała. Ci zawodnicy zostali zmienieni na boisku pod balonem przez kolejno Jakuba Zagórskiego oraz Sergeya Krivetsa. Niedługo po tej drugiej roszadzie gospodarze wyszli na prowadzenie. Niezłą indywidualną akcją popisał się Tymoteusz Klupś, który z dużym spokojem położył bramkarza bydgoszczan i umieścił piłkę w bramce.

Krótko po wznowieniu wynik podwyższył Damian Kołtański, korzystając z dogrania Łukasza Spławskiego. Gracze Kolejorza przeważali i kontrolowali boiskowe wydarzenia, a obraz gry nie zmieniał się mimo kilku zmian zaordynowanych podczas drugich 45 minut. Rezultat 2:0 utrzymał się już do końca przedostatniego sparingu lechitów przed startem rywalizacji w eWinner 2. Lidze. Próba generalna przed powrotem do zmagań o punkty w przyszły weekend, kiedy rezerwy sprawdzą się na tle Jaroty Jarocin.

Lech II Poznań – Zawisza Bydgoszcz 2:0 (1:0)

Bramki: Klupś (35.), Kołtański (48.)

Lech II Poznań: Łukasz Radliński (60. Mateusz Mędrala) – Jakub Niewiadomski (23. Jakub Zagórski), Adrian Laskowski (75. Patryk Waliś), Artur Marciniak, Ksawery Kukułka (60. Krystian Palacz) – Łukasz Norkowski (75. Karol Fietz), Kacper Sommerfeld (60. Eryk Kryg), Maksym Czekała (34. Sergey Krivets) – Tymoteusz Klupś (75. Igor Kornobis), Łukasz Spławski (68. Filip Wilak), Damian Kołtański