Dobra passa na koniec rundy zasadniczej

Reforma, zwana w skrócie ESA37, została wprowadzona od sezonu 2013/14. Od tego czasu 30. kolejka nie kończy - jak dotychczas - całych ligowych zmagań, a jedynie ich zasadniczą część. W nowej formule rozegrano już pięć sezonów i za każdym razem Lech w tym fragmencie kampanii wychodził zwycięsko. To dobry prognostyk przed sobotnim pojedynkiem, który zadecyduje o być albo nie być Kolejorza w grupie mistrzowskiej.

Lechici w ramach 30. kolejki w omawianym okresie grali kolejno z Górnikiem Zabrze, Podbeskidziem Bielsko-Biała, Górnikiem Łęczna, Ruchem Chorzów i ponownie z zabrzanami. Nie dość, że Kolejorz za każdym razem wygrywał, to dopiero w ostatnim pojedynku stracił gola. Szczególnie skuteczny w tej serii spotkań był Kasper Hamalainen, który w dwóch meczach trafił trzykrotnie.

W sezonach 2016/17 i 2017/18 Kolejorz - podobnie jak w sobotę - podejmował rywali u siebie. Za każdym razem trzy razy trafiał do siatki przeciwnika. Najpierw lechici wygrali 3:0 z Ruchem Chorzów, natomiast rok później pokonali 3:1 Górnik Zabrze. Ten ostatni mecz dał piłkarzom Lecha pierwsze miejsce w rundzie zasadniczej rozgrywek.

Mecze Lecha na finiszu fazy zasadniczej rozgrywek ekstraklasy:

2013/14: Górnik Zabrze - Lech Poznań 0:3 (Teodorczyk, Hamalainen x2)
2014/15: Podbeskidzie Bielsko-Biała - Lech Poznań 0:2 (Formella, Hamalainen)
2015/16: Górnik Łęczna - Lech Poznań 0:1 (Nielsen)
2016/17: Lech Poznań - Ruch Chorzów 3:0 (Surma - sam., Gajos, Jevtić)
2017/18: Lech Poznań - Górnik Zabrze 3:1 (Jóźwiak, Trałka, Majewski - Kądzior)